W porównaniu do czwartkowego meczu z Liverpoolem (1:1) w podstawowym składzie Borussii Dortmund doszło do ośmiu roszad. Miejsce utrzymali tylko Mats Hummels, Erik Durm i Sven Bender, a pozostali piłkarze zostali wymienieni.
W efekcie przeciwko Schalke 04 Gelsenkirchen od pierwszego gwizdka wystąpili m.in. Nuri Sahin, Moritz Leitner, Matthias Ginter, Adrian Ramos i junior Christian Pulisić. Największych ofensywnych gwiazd na czele z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem, Marco Reusem i Henrichem Mchitarjanem zabrakło w "jedenastce".
- Moja decyzja w żaden sposób nie zależała od wyniku sobotniemu meczu z Bayernem Monachium. Podjąłem ją bezpośrednio po zakończeniu spotkania z Liverpoolem. Jesteśmy na granicy wytrzymałości fizycznej ze względu na dużą liczbę występów, a dotyczy to również obciążeń emocjonalnych. Z tego powodu zdecydowałem się na tak szeroką rotację - wyjaśnił Thomas Tuchel, który z remisu 2:2 nie był niezadowolony.
- Dwa razy zasłużenie wychodziliśmy na prowadzenie, ale ostatecznie podział punktów to wynik sprawiedliwy - ocenił cytowany przez bvb.de trener, nie rozdzierając szat z tego powodu, że strata w tabeli do Bayernu Monachium wzrosła do siedmiu punktów.
Wszystko wskazuje na to, że w czwartek na Anfield Tuchel pośle do boju najsilniejszy skład. Swoimi posunięciami pokazał jednoznacznie, że Liga Europy jest obecnie priorytetem dla BVB, co może po części wynikać z zapewnionego wicemistrzostwa i równoczesnego braku wiary w doścignięcie Bawarczyków w rozgrywkach ligowych. Rewanż z Liverpoolem zaplanowano na 14 kwietnia.
"11" BVB na mecz z Liverpoolem (1:1): Weidenfeller - Piszczek, Bender, Hummels, Schmelzer - Weigl - Durm, Castro, Mchitarjan, Reus - Aubameyang.
"11" BVB na mecz z Schalke (2:2): Burki - Bender, Sokratis, Hummels - Ginter, Leitner, Sahin, Durm - Pulisić, Ramos, Kagawa.
Zobacz wideo: O punkty powalczą prawnicy, nie piłkarze
{"id":"","title":""}
