Piast Gliwice odwołuje się od czerwonej kartki dla Kamila Vacka i uderza w sędziów

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

Ogromna frustracja panuje w szeregach Piasta Gliwice po meczu z Lechem Poznań. Chodzi przede wszystkim o czerwoną kartkę dla Kamila Vacka, która uniemożliwiła gliwiczanom równą walkę z Kolejorzem.

We wtorkowym spotkaniu Piast Gliwice zremisował na wyjeździe z Lechem Poznań 2:2, ale przy Okrzei więcej niż o meczu mówi się o sędziowaniu. Prezes Piastunek nie akceptuje decyzji Bartosza Frankowskiego o wyrzuceniu z boiska Kamila Vacka, ale również nie rozumie dlaczego PZPN do meczów śląskiej drużyny wyznacza warszawskich arbitrów, skoro głównym rywalem gliwiczan jest Legia Warszawa.

- Jesteśmy zaniepokojeni sędziowaniem naszych meczów: obsadą sędziowską oraz pomyłkami sędziów, które wpływają na przebieg oraz mogą wpłynąć na wyniki spotkań - powiedział dla oficjalnej strony Piasta Adam Sarkowicz, prezes niebiesko-czerwonych. - Zastanawiające dla nas jest dlaczego do prowadzenia meczów naszego zespołu wyznaczani są sędziowie z Warszawy - dodał.

Sarkowicz zapowiedział też, że klub złoży odwołanie od czerwonej kartki dla Vacka. Jeśli jednak wniosek nie zostanie rozpatrzony pozytywnie, to Piast może mieć spory problem w kluczowych starciach o mistrzostwo Polski. Reprezentant Czech może pauzować bowiem przynajmniej przez dwie kolejki.

Zobacz wideo: Jan Żurek: Decyzja o odsunięciu piłkarzy do rezerw jest nieodwołalna

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Ponadto sternikowi gliwiczan nie podoba się wymiana sędziów z Japonią w tak ważnym momencie ligi.

- Uważamy, że finał rozgrywek Ekstraklasy nie jest odpowiednim czasem na wymianę sędziów z Japonią (Referees Exchange Programme Japan/Poland). To kluczowa faza sezonu, w której takie eksperymenty nie powinny mieć miejsca. Swoimi wypowiedziami pragnę jedynie zwrócić uwagę na pewien problem. Podkreślam jednak, że w opinii Gliwickiego Klubu Sportowego, poziom sędziowania meczów piłkarskich w Polsce się podniósł. Mamy jednak nadzieję, iż mecze rundy finałowej Ekstraklasy sędziowane będą na wysokim poziomie i wyniki rozgrywek zostaną rozstrzygnięte przez rywalizację na boisku - zaznaczył Sarkowicz.

Przypomnijmy, że w najbliższej kolejce Piast podejmie Lechię Gdańsk. Spotkanie zaplanowano na niedzielę 24 kwietnia na godzinę 18:00.

Czy Real i Atletico wyprzedzą Barcelonę w tabeli? Włącz Eleven 20.04 o 20:00 i zobacz walkę tych drużyn o mistrzostwo! SPRAWDŹ, gdzie oglądać kanał

Komentarze (2)
avatar
janusz antoni z Poznania
20.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież było widać, że ten super talent z Lecha sam przewrócił się o własne nogi.