Bramkarz Spurs miał wątpliwości co do swojej przyszłości na White Hart Lane. Przyjście Pochettino zmieniło sytuację w klubie, Lloris porzucił myśli o odejściu.
- Dwa lata temu miałem pewne wątpliwości, po pracy z Villasem-Boasem i Sherwoodem, ale spotkanie z Mauricio Pochettino wszystko zmieniło - tłumaczy zawodnik.
- Zaufałem mu od pierwszej chwili. Rozumiem czego chce, w pełni się zgadzam z jego punktem widzenia. Mamy taki sam obraz postrzegania futbolu. Trener wszystko odmienił, zarówno na treningu, jak i w składzie. Czujemy, że jesteśmy lepsi - dodał Lloris.
- Kibice są dumni z naszego sposobu gry. Staramy się grać dobry futbol, ale również musimy być w tej lidze agresywni. Jeśli jest dobra filozofia, do tego agresja i głód sukcesu, to bardzo dobrze. Czujemy, że możemy rywalizować z każdym zespołem - uważa zawodnik Spurs.
Ekipa Tottenhamu cały czas ma matematyczne szanse na mistrzostwo Anglii. Cztery spotkania przed końcem sezonu Premier League ma pięć punktów straty do Leicester City.