Dariusz Wdowczyk: Stawiam na jakość, a nie na ilość

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: Dariusz Wdowczyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Dariusz Wdowczyk

Dariusz Wdowczyk nie obawia się problemu wąskiej kadry. - Stawiam na jakość, a nie na ilość - mówi trener Wisły Kraków. Biała Gwiazda pracuje nad transferami do klubu, ale stara się też o zatrzymanie Rafała Wolskiego i Arkadiusza Głowackiego.

Jesienią zbyt wąska kadra Wisły sprawiła, że wobec absencji kilku podstawowych zawodników Biała Gwiazda nie była w stanie konkurować z ligowymi rywalami i pod koniec rundy doznała pięciu porażek z rzędu. W przerwie zimowej 13-krotni mistrzowie Polski zostali wzmocnieni, a transfery Patryka Małeckiego, Rafała Wolskiego czy Zdenka Ondraska okazały się być strzałami w "10".

Przed nowym sezonem w Wiśle dojdzie do zmian, ale trener Dariusz Wdowczyk nie chce przeprowadzać rewolucji. Na razie krakowianie podjęli decyzję o pożegnaniu się z Emmanuelem Sarkim, który w bieżącym sezonie nie rozegrał ani minuty z powodu urazu, Witalijem Bałaszowem i Rafaelem Crivellaro.

Biała Gwiazda pracuje nad wzmocnieniami, ale w pierwszej kolejności chce zatrzymać Arkadiusz Głowacki, którego trzeba odwieść od decyzji o zakończeniu kariery i wspomnianego Wolskiego, który jest jedynie wypożyczony z Fiorentiny.

ZOBACZ WIDEO Jacek Zieliński: skomplikowaliśmy sobie sytuację (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- Jestem za tym, żeby Głowacki został z nami na kolejny sezon, choć - i o tym już rozmawialiśmy - nie w takim wymiarze czasowym jak w tym sezonie. Arek jest ikoną klubu i trzeba zrobić wszystko, by w klubie pozostał - mówi Wdowczyk i dodaje: Po dobrych meczach zawsze jest chęć i ochota, by dalej grać, a po niepowodzeniach przychodzą do głowy czarne myśli i ja to doskonale rozumiem, ale mam nadzieję, że Arek ten jeden sezon jeszcze podoła.

Na mocy umowy wypożyczenia Wolskiego z Fiorentiny Wisła ma prawo do wykupu 24-latka.

- Są prowadzone rozmowy. Nie są one łatwe, ale Wisła stara się, by Rafał został w Krakowie. To perspektywiczny piłkarz, który może dać drużynie dużo. Bardzo go cenię jako zawodnika. Trudno mi przewidzieć, jak to się potoczy, ponieważ nie uczestniczę w rozmowach - tłumaczy Wdowczyk.

Na jakie pozycje Wisła poszukuje zawodników? - Nie powiem, na jakie pozycje potrzebujemy zawodników, ponieważ transfery lubią ciszę. Pracuje nad tym dyrektor Kapka. Mamy pewien zarys tego, co byśmy chcieli w przyszłym sezonie. Wolałbym się oprzeć na jakości, a nie na ilości oraz na dobrym przygotowaniu. Stawiam na jakość, a nie na ilość. Jeśli piłkarze są dobrze przygotowani, to z przyjemnością pracują w trakcie sezonu

Komentarze (0)