Do trzech razy sztuka? Nie dla Atletico Madryt! Puchar Europy znów był na wyciągnięcie reki

Los Rojiblancos w 1974 roku w pojedynku o najcenniejsze klubowe trofeum na Starym Kontynencie zmierzyli się z Bayernem Monachium. W 114. minucie Luis Aragones dał Atletico Madryt prowadzenie, ale w ostatnich sekundach dogrywki dla Niemców zdołał wyrównać Hans-Georg Schwarzenbeck (1:1).

Sekundy dzieliły Hiszpanów od triumfu, tymczasem w powtórzonym meczu (wówczas nie rozgrywano jeszcze serii rzutów karnych) nie mieli już nic do powiedzenia i ulegli Bawarczykom aż 0:4.

Po 40 latach Atletico wróciło do finału. Mierzyło się w derbach z Realem i od 36. minuty prowadziło po trafieniu Diego Godina. Kiedy gracze już zaczynali szykować się do fety i podnoszenia trofeum, Thibaut Courtois skapitulował po strzale Sergio Ramosa (90+3'). W dogrywce "Atleti" opadli z sił i ostatecznie Real wygrał aż 4:1.

Do trzech razy? Nie w przypadku Atletico. W trzecim finale ekipa Diego Simeone po 120 minutach remisowała 1:1 z Realem, by następnie przegrać w serii rzutów karnych. Królewscy byli bezbłędni, za to Juanfran oddał strzał w słupek. Piłkarze z Vicente Calderon znów muszą obejść się smakiem.

Finały Ligi Mistrzów (Pucharu Europy) przegrane przez Atletico:

1973/1974
Atletico - Bayern 1:1 (0:0)
1:0 - Aragones 114'
1:1 - Schwarzenbeck 120'

Bayern - Atletico 4:0 (1:0) - mecz powtórzony
0:1 - Hoeness 28'
0:2 - Mueller 58'
0:3 - Mueller 71'
0:4 - Hoeness 83'

2013/2014
Real - Atletico 4:1 (0:1, 1:1)
0:1 - Godin 36'
1:1 - Ramos 90+3'
2:1 - Bale 110'
3:1 - Marcelo 118'
4:1 - Ronaldo (k.) 120'

2015/2016
Real - Atletico 1:1 (1:0, 1:1), k. 5:3
1:0 - Ramos 15'
2:0 - Carrasco 79'

ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: Wielki szacunek dla Atletico (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}