Obecny kontrakt Adama Nawałki na bycie trenerem reprezentacji Polski upływa wraz z końcem lipca. Po udanych dla Biało-Czerwonych mistrzostwach Europy kibice nie wyobrażają sobie, by szkoleniowiec nie pozostał na stanowisku.
Jak ujawnił w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" dziennikarz i komentator Polsatu Sport Mateusz Borek prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek jeszcze we Francji spotkał się z selekcjonerem i rozmawiał na temat przedłużenia umowy.
"Z tego co wiem, pierwsze spotkanie w sprawie nowej umowy odbyło się jeszcze we Francji. Zbigniew Boniek rozmawiał z Adamem Nawałką. Ten oczywiście potwierdził, że chce nadal pracować z kadrą" - ujawnił Borek.
ZOBACZ WIDEO: To był szał! Tłumy kibiców witały na lotnisku reprezentantów Polski
Nawałka ma jednak jeden warunek. "Prezesem PZPN nadal ma być Boniek. Nie ma co się dziwić, że selekcjoner tak stawia sprawę" - pisze znany komentator.
Przypomnijmy, że obecny prezes związku nie podjął jeszcze decyzji, czy będzie startował w październikowych wyborach na szefa naszej piłkarskiej centrali. Decyzję ma podjąć w ciągu najbliższych tygodni.
Na Euro 2016 reprezentacja Polski dotarła do ćwierćfinału. W nim przegrała po rzutach karnych z Portugalią - po 120 minutach było 1:1.