1 
24-latek przed poprzednim sezonem trafił z Dolcanu Ząbki do Piasta Gliwice. W I lidze Rafał Leszczyński robił furorę, a jego dobrą dyspozycję dostrzegł między innymi trener Adam Nawałka, który powołał Leszczyńskiego do reprezentacji i dał mu szansę debiutu w ekipie Biało-Czerwonych. W Piaście Leszczyński nie zagrał jednak żadnego spotkania.
Nowy sezon 24-letni bramkarz spędzi w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Leszczyński ma za sobą występ w meczu sparingowym swojej nowej drużyny. Górale wygrali w nim 2:0, a były zawodnik Piasta Gliwice popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. - Ostatni sparing w Piaście zagrałem trzy tygodnie, bo dałem znać trenerom, że będę chciał odejść i byłem na bocznym torze. To był pierwszy mecz od dłuższego czasu i jestem z niego w miarę zadowolony - powiedział Leszczyński po zakończeniu spotkania.
Sam zawodnik nie ukrywa, że decyzja o zmianie barw klubowych była spowodowana chęcią gry. W Piaście Gliwice pewnie miejsce w bramce miał Jakub Szmatuła. - Tym się kierowałem. Wcześniej pracowałem z trenerem Dźwigałą i odpowiada mi styl jego pracy. Myślę, że moja gra jemu również odpowiadała, bo trener szukał bramkarza, który stara się grać nogami. Mam nadzieję, że będzie to z korzyścią dla obu stron. Zawsze lepiej występować w I lidze niż siedzieć na ławce w Ekstraklasie lub być na trybunach - ocenił Leszczyński.
Dobra gra Leszczyńskiego w I lidze w przeszłości zaowocowała powołaniem do reprezentacji. - Z tym to trzeba do trenera Nawałki - powiedział z uśmiechem 24-latek, który liczy, że przejście ligę niżej pozwoli mu odbudować swoją formę. - Cieszę się z tego, co było i mam nadzieję, że jeszcze w przyszłości uda się zapracować na to, by zagrać chociaż w Ekstraklasie - dodał nowy zawodnik Podbeskidzia.
