Ancelotti rozpoczął konferencję od kilku zdań w języku niemieckim. Podobnie przygodę z Bayernem zaczynał Pep Guardiola.
- Zamierzam kontynuować jego dzieło. Wykonał tu fantastyczną pracę. Nie przyszedłem do Monachium robić rewolucji - mówił o stylu gry mistrza Niemiec jego nowy trener, który przyznał też, że na propozycję Bayernu przystał błyskawicznie.
- Spotkaliśmy się w Mediolanie. Spytałem go czy wyobraża sobie prowadzenie Bayernu. Odpowiedział, że tak. I na tym rozmowy się zakończyły - wyjawił szef rady nadzorczej FCB, Karl-Heinz Rummenigge.
- Chcę współpracować z tym zespołem. Będziemy podejmować wspólne decyzje. Fantastycznie, że dołączyli do nas Mats Hummels oraz Renato Sanches. Relacje z piłkarzami są dla trenera najważniejsze. Muszą być dobre. Potrzeba wzajemnego szacunku. Mam pomysł, jak grać, ale zawodnicy powinni to zaakceptować. W przeciwnym razie będą kłopoty - powiedział Carlo Ancelotti.
Podczas konferencji padło również pytanie o dalsze wzmocnienia. Na ten temat wypowiedział się Rummenigge. - Nie mogę dać żadnego stanowiska. Nie zamknę drzwi, mamy 11 lipca. Nie jesteśmy jeszcze tak dobrze poinformowani, by już wyłożyć karty na stół - stwierdził lapidarnie, nie dodając ani słowa o Mario Goetze. Nowy trener Bayernu zamierza przyjrzeć się reprezentantowi Niemiec.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Maciej Żurawski wskazuje największych wygranych w reprezentacji Polski