1 
Arka Gdynia rozegrała we wtorek ostatni sparing przed startem Ekstraklasy. Rywalem żółto-niebieskich był II-ligowy Gryf Wejherowo. Wydawało się, że podopieczni Grzegorza Nicińskiego łatwo poradzą sobie z przeciwnikiem i odbudują morale po wysokiej porażce z Wisłą Płock.
Gdynianie natrafili jednak na spory opór ze strony gości z Wejherowa. Dopiero w 31. minucie po strzale Miroslava Bożoka z 25 metrów Arka wyszła na prowadzenie. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, chociaż w samej końcówce świetną okazję miał Dariusz Zjawiński, ale jego strzał obronił Wiesław Ferra.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Nadal atakowali gospodarze, ale robili to na tyle niedokładnie, że nie podwyższyli prowadzenia. W 70. minucie gdyńscy kibice przeżyli lekki szok, bo do wyrównania doprowadzili goście. Celnym strzałem popisał się Robert Chwastek.
Później żółto-niebiescy dążyli do strzelenia zwycięskiej bramki, ale brakowało im cierpliwości i wykończenia. Remis 1:1 nikogo w Gdyni nie usatysfakcjonował. Trener Niciński ma o czym myśleć przed meczem z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.
Arka Gdynia - Gryf Wejherowo 1:1 (1:0)
Bramki
: Bożok 31' - Chwastek 70'
Arka I połowa: Jałocha - Socha, Marcjanik, Sołdecki, Warcholak - Da Silva, Łukasiewicz, Marciniak, Bożok - Szwoch - Zjawiński II połowa: Steinbors - Stolc, Marcjanik, Sobieraj, Wojowski - Błąd (74' Da Silva), Mosiejko, Sambea, Yussuff - Siemaszko - Lewicki.
Gryf: Ferra (46' Leleń) - Kalkowski, Dampc, Klimczak (46' Brzuzy), Kołc, Nadolski, Czychowski, Mońka (46' Wicon), Kuzimski (62' Mońka), Górski (46' Chwastek), Łysiak (46' Marczak)
ZOBACZ WIDEO Jerzy Engel: Nie można porównać Polski z Portugalią (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
