Zaza aktualnie jest zawodnikiem Juventusu Turyn. W ostatnich dniach zyskał jednak w piłkarskim świecie niechlubną sławę. Wszystko z powodu strzału, jaki oddał w serii rzutów karnych podczas ćwierćfinału Euro 2016 z Niemcami. Nie stał się obiektem drwin z powodu samego niecelnego uderzenia, ale z racji wykonania kuriozalnego nabiegu.
Mistrzostwa Europy dobiegły już jednak końca, a włodarze VfL Wolfsburg nie zamierzają dłużej wspominać kompromitującej pomyłki Włocha. Wprost przeciwnie: mocno rozważają jego pozyskanie. - Pozyskanie Zazy to jedna z opcji. Musimy jednak dopiero zobaczyć, czy jego transfer będzie dla nas możliwy - skomentował Klaus Allofs, dyrektor sportowy klubu.
Popularne "Wilki" chciały w pierwszej kolejności pozyskać na pozycję napastnika Vincenta Janssena, króla strzelców ligi holenderskiej, ale ten ostatecznie wybrał propozycję Tottenhamu Hotspur.
ZOBACZ WIDEO Piotr Stokowiec przed Partizanem: Jedziemy w nieznane (źródło TVP)
{"id":"","title":""}