Odejście Medhiego Benatii, rychły transfer Mario Goetze do Borussii Dortmund oraz kontuzja Arjena Robbena wzmogły spekulacje na temat możliwych nabytków Bayernu Monachium. Wskazywano przede wszystkim, że mistrzom Niemiec przydałby się nowy zawodnik ofensywny.
Carlo Ancelotti potrzeby pozyskania alternatywy dla Thomasa Muellera lub Roberta Lewandowskiego nie dostrzega. - Zespół jest bardzo dobrze obsadzony na wszystkich pozycjach. Nie potrzebujemy więcej nowych zawodników. Kontuzja Robbena niczego nie zmienia, zwłaszcza że mam nadzieję, iż do rozpoczęcia sezonu znów będzie do mojej dyspozycji - przekonuje Włoch.
Ancelotti nie przeprowadzi kadrowej rewolucji (nowymi nabytkami są tylko Renato Sanches i Mats Hummels) i nie zmieni dotychczasowego stylu gry Bayernu. - To, co Guardiola wprowadził do Bayernu, było bardzo dobre i liczę, że piłkarze nie zapomnieli, jak grali w ostatnim sezonie. Wprowadzę moje własne pomysły, ale radykalnych zmian nie będzie - tłumaczy.
Pierwszym ważnym, choć nieoficjalnym testem Bayernu pod wodzą nowego szkoleniowca będzie środowy mecz towarzyski z Manchesterem City. Do Monachium ponownie zawita Pep Guardiola.
ZOBACZ WIDEO Dariusz Wdowczyk: wygraliśmy, ale wciąż mamy nad czym pracować (źródło TVP)
{"id":"","title":""}