Oto nowa "jedenastka" Borussii Dortmund? Aż pięć nabytków ma szansę na miejsce w składzie

PAP/EPA / PAP/EPA/ANDY RAIN
PAP/EPA / PAP/EPA/ANDY RAIN

W Borussii Dortmund tego lata dochodzi do małej kadrowej rewolucji. Po sfinalizowaniu ośmiu transferów trener Thomas Tuchel ma do dyspozycji bardzo szeroki skład i trudne decyzje do podjęcia.

W tym artykule dowiesz się o:

Sześciu pewniaków z ostatniego sezonu

Wszystko wskazuje na to, że sześciu wicemistrzów Niemiec z 2016 roku nie musi obawiać się o miejsce w podstawowym składzie. Numerem 1 bez wątpienia pozostanie Roman Burki, na prawej stronie obrony pewniakiem jest Łukasz Piszczek, wśród stoperów równych sobie nie ma Sokratis Papastathopoulos, w drugiej linii ulubieńcem trenera jest Julian Weigl, a w ofensywie nie zabraknie miejsca dla Marco Reusa (o ile będzie unikał kontuzji) oraz Pierre-Emericka Aubameyanga.

Kto wypełni lukę po Hummelsie?

Odejście Matsa Hummelsa to ogromna strata dla Borussii Dortmund, na którą działacze zareagowali transferem Marca Bartry. Hiszpan w FC Barcelona był tylko rezerwowym, ale nieprzypadkowo został powołany do reprezentacji na Euro 2016. Drzemią w nim duże możliwości i jest faworytem do zajęcia miejsca u boku Sokratisa.

Jeśli Bartra nie zaaklimatyzuje się w Niemczech albo jego styl gry nie będzie pasował do BVB, Thomas Tuchel może sięgnąć po Svena Bendera. Nominalny pomocnik nieraz udowodniał już, że świetnie czuje się na środku obrony i kiedy tylko nie narzeka na kontuzje, jest silnym punktem drużyny. Alternatywą jest mistrz świata Matthias Ginter, na którego transfer do VfL Wolfsburg klub nie wyraził zgody. Najwyższa pora, by 22-latek wreszcie zaczął odgrywać w Borussii pierwszoplanową rolę.

Mistrz Europy odeśle na ławkę Schmelzera?

Na lewej stronie obrony od lat numerem 1 jest Marcel Schmelzer, który zazwyczaj wygrywa rywalizację z Erikiem Durmem. Teraz doświadczonemu defensorowi może być trudno utrzymać miejsce w "jedenastce", ponieważ do Dortmundu przybył Raphael Guerreiro.

ZOBACZ WIDEO Martin Polacek: teraz mamy co wpisać do CV (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Portugalczyk jest świeżo upieczonym mistrzem Europy, który w decydujących meczach był podstawowym zawodnikiem kadry Fernando Santosa. Dotąd grał tylko we francuskim średniaku - FC Lorient, ale występy na Euro 2016 dały mu mnóstwo pewności siebie i sprawiły, że Tuchelowi trudno będzie posadzić go wśród rezerwowych.

Rode wypełni lukę po Gundoganie?

Sebastian Rode w Bayernie był tylko głębokim rezerwowym, lecz Borussia mimo to na jego pozyskanie przeznaczyła aż 12 mln euro. Sam zawodnik narzeka na brak szans do gry w Monachium i zapewnia, że w Dortmundzie pokaże pełnię nieprzeciętnych umiejętności.

Rywali 25-latkowi nie brakuje, a najgroźniejszym z nich powinien okazać się Gonzalo Castro. Bardziej doświadczony pomocnik początkowo po transferze w 2015 roku nie zachwycał, ale coraz częściej miewa przebłyski i systematycznie pracuje na zaufanie Tuchela. Mniejsze szanse na miejscu obok Weigla wydają się mieć Nuri Sahin, Moritz Leitner oraz nowo pozyskany Mikel Merino.

Reprezentanci Niemiec dołączą do Reusa?

Reus gdy tylko jest zdrowy, należy do pewniaków. Jeśli upora się z problemami zdrowotnymi, do obsadzenia pozostaną dwa miejsca w drugiej linii, a faworytami do ich zajęcia są Mario Goetze jako następca Henricha Mchitarjana oraz na lewym skrzydle Andre Schuerrle.

Reus, Goetze, Schuerrle - chociaż cała trójka nie ma za sobą najlepszego okresu, takie zestawienie prezentuje się imponująco i musi budzić respekt u rywali. Alternatywą dla Schuerrle jest niezwykle uzdolniony Ousmane Dembele, jednak dyspozycja nastolatka z Francji to spora niewiadoma, podobnie jak wielkiego talentu z Turcji Emre Mora.

Aspiracje do miejsca w "jedenastce" tradycyjnie zgłasza Shinji Kagawa. Japończyk formy sprzed transferu do Manchesteru United wciąż jednak nie odzyskał. Wiele wskazuje na to, że będzie tylko dżokerem, chyba że po powrocie do macierzystego dyspozycji nie poprawi Goetze.

Oto prawdopodobna "jedenastka" Borussii w nowym sezonie:

Roman Burki - Łukasz Piszczek, Sokratis Papastathopoulos, Marc Bartra, Raphael Guerreiro - Sebastian Rode, Julian Weigl - Marco Reus, Mario Goetze, Andre Schuerrle - Pierre-Emerick Aubameyang.

Komentarze (3)
avatar
Bartosz Redliński
23.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jaka ekipa ostro 
avatar
Sebastian Namieta
23.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwazam , ze dobrym zakupem bylo sciagniecie z Bayernu Sebastiana Rode , gdy tylko byl wpuszczany na boisko to tryskal energia i ciagnal caly zespol do przodu , nie boi sie wlaczenia do akcji cz Czytaj całość
avatar
EneMene
23.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tuchel to nie Klopp. Nie ma takiego przywiązania do nazwisk i nie będzie bał się zmieniać zawodników. Jednak co najważniejsze - Klopp nie miał tak olbrzymiej możliwości rotowania składem.