Borussia w pierwszej połowie potrafiła stwarzać groźne akcje pod bramką Wilfredo Caballero, jednak strzały zwykle okazywały się niecelne albo golkiper Manchesteru bez trudu łapał piłkę. W konsekwencji bliżsi objęcia prowadzenia byli Obywatele, jednak w 40. minucie Kelechi Iheanacho przegrał pojedynek sam na sam z Romanem Burkim.
Po zmianie stron znakomitą szansę zmarnował Gonzalo Castro. Pomocnik miał mnóstwo miejsca i czasu, by pokonać bramkarza Manchesteru, lecz przeniósł piłkę nad poprzeczką. Zaprzepaszczona okazja wkrótce zemściła się na BVB - w 79. minucie David Silva jak na tacy wyłożył piłkę Sergio Aguero, któremu pozostało dopełnić formalności.
Podopieczni Thomasa Tuchela nie poddawali się i rzutem na taśmę doprowadzili do wyrównania. Płaskim strzałem z 12 metrów trafił niezwykle uzdolniony nastolatek Christian Pulisić i arbiter musiał zarządzić serię "jedenastek".
W konkursie wykonano aż 16 uderzeń, z których 11 okazało się celnych. Chybili grający w żółto-czarnych barwach Felix Passlack, Jacob Larsen oraz jako ostatni Mikel Merino, a spośród zawodników Pepa Guardioli pomylili się tylko Aleix Garcia i Raheem Sterling. Efekt: wygrana City 6:5.
Borussia Dortmund - Manchester City 1:1 (0:0), k. 5:6
0:1 - Aguero 79'
1:1 - Pulisić 90+6'
Składy:
Borussia: Burki - Ginter (46' Merino), Sokratis (46' Bender), Bartra (63' Larsen), Schmelzer (46' Passlack) - Sahin (63' Burnić), Rode (46' Castro) - Mor (46' Pulisić), Leitner, Dembele (46' Kagawa) - Ramos (63' Hober).
Man City: Caballero (46' Gunn) - Adarabioyo, Otamendi (46' Maffeo), Kolarov (78' Tasende) - Navas (46' Denayer), Fernando (46' Garcia), Fernandinho, Delph (46' Toure, 85' Sterling), Clichy (46' Silva), Zinczenko (46' Aguero) - Iheanacho (46' Bony, 85' Nolito).
ZOBACZ WIDEO "Jedziemy po medale". Kolejni olimpijczycy złożyli ślubowanie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}