Lechia Gdańsk powoli wprowadza zawodników z urazami

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Kilku piłkarzy Lechii Gdańsk od początku sezonu zmaga się z mniejszymi lub większymi urazami. Sztab szkoleniowy gdańskiego klubu, który ma do dyspozycji bardzo szeroką kadrę bardzo powoli wprowadza ich do zespołu.

W tym sezonie nie grał jeszcze Lukas Haraslin, który doznał złamania szczęki podczas sparingu z Chojniczanką Chojnice. Trenuje w specjalnej masce. - Batman jeszcze ma maskę. Stara się ją zdejmować przy każdej okazji, ale sztab szkoleniowy nie będzie ryzykować żadnej dodatkowej kontuzji. Jak dostaniemy zielone światło od lekarzy, to będzie grał w pełnym wymiarze jako pełnoprawny piłkarz. Musimy sobie z tym poradzić - powiedział Piotr Nowak.

Dużą część okresu przygotowawczego stracił Michał Mak. - Michał trenował bardzo dobrze. Skupił się na pracy, ale ma ciężko. Kolano musi być cały czas monitorowane i sprawdzane, by było wszystko w porządku. Nie stara się zbyt szybko wejść do zespołu i to dobrze - ocenił trener Lechii Gdańsk.

Na swój pierwszy mecz czeka Sebastian Mila. - Jest ok, czekamy na odpowiedni moment by go wprowadzić. To ważna część zespołu. Wie o tym on, drużyna i sztab szkoleniowy - podkreślił trener Nowak.

W ostatnim spotkaniu ze względu na uraz nie mógł wystąpić Bułgar Milen Gamakow. - Teraz już wygląda lepiej. Czy to jest na pierwszą jedenastkę? Mamy kilka dni. Nie chcę wybiegać w przyszłość. Wraca do formy i dyspozycji fizycznej sprzed meczu we Wrocławiu - zdradził szkoleniowiec.

W rozpracowaniu Korony Kielce może pomóc Bartłomiej Pawłowski, który w ubiegłym sezonie był zawodnikiem tego klubu. - Trener się zmienił, podobnie jak zawodnicy. Bartek na pewno nam przekaże swoje doświadczenia, ale za dużo nowych rzeczy jest w kieleckim klubie. Bartek fajnie się wkomponował w zespół, ale to nie jego zadanie. To my musimy pracować nad tym, by wszystko przekazać zespołowi - zauważył Piotr Nowak.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Hedwig: Liczyłem na lepszy rezultat (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
avatar
Imisirah
17.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To już 4 sezon jak to zapowiadacie ... macie wszystko aby być topową drużyną a zawsze gracie co najwyżej średnio.