Claudio Ranieri skomentował sensacyjną porażkę

PAP/EPA / EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA
PAP/EPA / EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

Mistrzowie Anglii w złym stylu rozpoczęli nowy sezon Premier League. Leicester City przegrał na wyjeździe z Hull City 1:2. Menedżer Claudio Ranieri zabrał głos po zaskakującej wpadce.

Do przerwy ekipa Leicester City przegrywała 0:1. Tuż po zmianie stron do wyrównania doprowadził strzałem z rzutu karnego Riyad Mahrez. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. O zwycięstwie Hull City przesądził w 57 minucie Robert Snodgrass.

- Staraliśmy się wygrać. Stwarzaliśmy sobie dobre sytuacje. Mieliśmy sporo pecha. Po przerwie szybko wyrównaliśmy, a kiedy chcieliśmy zaatakować, straciliśmy piłkę, a rywale zdobyli gola - powiedział Ranieri.

- Po stracie bramki byliśmy w bardzo trudnej sytuacji. Staraliśmy się, ale jako zespół nie spisaliśmy się dobrze. Mogę być zadowolony z sytuacji, które wykreowaliśmy, ale chciałbym zobaczyć zespół. Nasza siła tkwi w grze zespołowej. Ten sezon będzie trudniejszy, ale musimy walczyć - dodałem menedżer Lisów.

W drugiej kolejce Premier League Leicester City podejmie Arsenal. Przypomnijmy, że ekipa Ranieriego w meczu o Tarczę Wspólnoty przegrała z Manchesterem United (1:2).

Piłkarzem Leicester City jest Bartosz Kapustka. Reprezentant Polski całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": fawele - ciemna strona cudownego miasta (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: