Celtic Glasgow rozpoczął eliminacje w II rundzie i swoim pierwszym występem wywołał salwę śmiechu w Europie, ponieważ przegrał w Gibraltarze. Im dalej wakacji, a im bliżej kluczowych meczów, tym wyższa jest forma Szkotów. W środę zaatakowali Hapoel Beer Szewa i do przerwy wbili trzy gole drużynie, która przygotowywała się do sezonu w Polsce.
Strzelanie rozpoczął Tom Rogić, a w końcówce pierwszej połowy dubletem popisał się Leigh Griffiths. W 39. minucie główkował celnie po dośrodkowaniu Foresta, a w doliczonym czasie huknął z rzutu wolnego w okienko. Kibice Celticu bawili się jakby już awansowali, choć minęła kwarta dwumeczu.
Po przerwie Szkoci dostali zimny prysznic w postaci dwóch, szybkich trafień Hapoelu. 3:2 zrobiło się za sprawą Maora Meliksona. Piłkarz znany z występów w Wiśle Kraków wymienił podania z partnerami, zbiegł do środka i swoim strzałem zwiększył szansę na zwycięstwo mistrza Izraela.
Sytuacja zdążyła jednak niebawem wrócić prawie do punktu wyjścia i to Celtic jest bliżej awansu po kanonadzie w Glasgow. Moussa Dembele wyskoczył wysoko i główkował do bramki po dośrodkowaniu Griffithsa, a w 82. minucie Scott Brown ustalił wynik na 5:2.
Pełnych trybun nie było w Sofii, gdzie Ludogorec Razgrad gościł Viktorię Pilzno. Bułgarom i Czechom brakowało takiej skuteczności jak Celticu. Ponadto dobrze bronili bramkarze. Impas strzelecki przerwał Ludogorec w 51. minucie. Cosmin Moti wykorzystał rzut karny, a następnie Virgil Misidjan uderzył z półdystansu na 2:0. Bułgarzy mają czego bronić w rewanżu, który za tydzień.
IV runda eliminacji Ligi Mistrzów:
Celtic Glasgow - Hapoel Beer Szewa 5:2 (3:0)
1:0 - Tom Rogić 8'
2:0 - Leigh Griffiths 39'
3:0 - Leigh Griffiths 45'
3:1 - Lucio Maranhao 55'
3:2 - Maor Melikson 57'
4:2 - Moussa Dembele 73'
5:2 - Scott Brown 85'
Ludogorec Razgrad - Viktoria Pilzno 2:0 (0:0)
1:0 - Cosmin Moti 51'
2:0 - Virgil Misidjan 64'
ZOBACZ WIDEO Lekarz polskich szczypiornistów: zdrowie "Dzidzi" jest dla nas priorytetem (źródło TVP)
{"id":"","title":""}