Chelsea jeszcze chce kogoś kupić

Antonio Conte zapowiedział, że chce jeszcze wzmocnić Chelsea przed zamknięciem okienka transferowego. Nie chciał jednak ujawnić, o jakich piłkarzy chodzi.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
PAP/EPA / PAP/EPA/HANNAH MCKAY

Póki co Chelsea ściągnęła tylko dwóch zawodników. Z Leicester City kupiono N'Golo Kante, a linię ataku wzmocnił Michy Batshuayi. Za obu zapłacono w sumie 65 milionów funtów.

- Czekamy na "odpowiednie rozwiązania", na zawodników, którzy mogą wzmocnić Chelsea. Pracujemy razem, aby znaleźć właściwe rozwiązanie - powiedział Antonio Conte, menedżer The Blues.

Włoch jest wyraźnie niezadowolony z tempa pozyskiwania nowych piłkarzy. Wiadomo już, że przed drugą kolejką nie ma co liczyć na kolejnych zawodników. Z drugiej strony Chelsea ma silną kadrę i niektóre pozycje są obsadzone bardzo dobrze.

Wydaje się, że Conte chciałby widzieć jeszcze jednego środkowego obrońcę. John Terry ma już 35 lat na karku, niewiele młodszy jeszcze Branislav Ivanović (32 lata), a Gary Cahill też już osiągnął 30 rok życia.

Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Cesca Fabregasa, który ma być tylko rezerwowym u Conte, a także Loica Remy'ego. Francuz od momentu transferu na Stamford Bridge nie potrafi przebić się do wyjściowego składu. Przez dwa lata wystąpił w zaledwie dwóch spotkaniach od pierwszej minuty. Po przyjściu Batshauyiego jego pozycja jest jeszcze gorsza.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": mozaika różnorodności (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×