To było lato wszech czasów! Zapanowała moda na Biało-Czerwonych

Bardzo udane eliminacje Euro 2016 i zakończony sukcesem, bo w takich kategoriach należy patrzeć na dojście do ćwierćfinału i odpadnięcie z późniejszymi mistrzami Europy, udział w turnieju finałowym sprawiły, że polscy piłkarze przestali być na Starym Kontynencie traktowani jako zawodnicy drugiej kategorii. Po Biało-Czerwonych latem sięgnęli mistrz Anglii, wicemistrz Włoch oraz mistrz, wicemistrz i trzecia drużyna francuskiej Ligue 1.

Kamil Grosicki jednak nie zagra w Burnley FC. Nieprawdopodbne!

Od 2001 roku najdroższym polskim piłkarzem w historii był Jerzy Dudek, za którego Liverpool zapłacił Feyenoordowi Rotterdam 7,4 mln euro. Wybitny golkiper utrzymywał się na szczycie listy najdroższych Polaków aż 15 lat. Dopiero 3 lipca z tronu zepchnął go Grzegorz Krychowiak, który zamienił Sevillę na Paris Saint-Germain za 26 mln euro. Dzień później Kamil Glik przeniósł się z Torino do Monaco za 11 mln euro, co sprawiło, że Dudek wylądował na najniższym stopniu podium.

Krychowiak dzierżył rekord jednak krócej niż miesiąc, bo już 1 sierpnia najdroższym polskim piłkarzem wszech czasów został Arkadiusz Milik. Napoli wyłożyło na pozyskanie napastnika reprezentacji Polski aż 32 mln euro. Z kolei trzy dni później na Stadio San Paolo dołączył do niego Piotr Zieliński, za którego wicemistrz Włoch zapłacił Udinese aż 20 mln euro.

W ogóle sześć z 10 najdroższych transferów z udziałem Polaków zostało przeprowadzonych w minionym oknie. Poza Milikiem, Krychowiakiem, Zielińskim i Glikiem do pierwszej "10" wskoczyli też Jakub Błaszczykowski i Bartosz Kapustka. Pierwszy zamienił Borussię Dortmund na VfL Wolfsburg za 5 mln euro, stając się najdroższym polskim piłkarzem w kategorii +30. Z kolei Leicester City zapłaciło Cracovii za Kapustkę 5,5 mln euro, co sprawiło, że niespełna 20-letni pomocnik został najdroższym zawodnikiem w historii polskiej ligi! I pierwszym od 34 lat i Zbigniewa Bońka zawodnikiem, który prosto z ekstraklasy przeniósł się do aktualnego mistrza jednej z czołowych lig Europy.

ZOBACZ WIDEO Świetni w klubach. Teraz czas na reprezentację (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

10 najdroższych transferów z udziałem Polaków:

Z uczestników Euro 2016 kluby zmienili także Karol Linetty i Mariusz Stępiński. Linetty za 3,2 mln euro przeniósł się z Lecha Poznań do Sampdorii Genua, a FC Nantes zapłaciło Ruchowi Chorzów za Stępińskiego 2 mln euro. To oznacza, że tylko na piłkarzy, których Adam Nawałka wziął na Euro 2016, zagraniczne kluby wydały łącznie 104,7 mln euro! Ta suma byłaby jeszcze bardziej okazała, gdyby sfinalizowany został transfer Kamila Grosickiego z Rennes do Burnley, który nie doszedł do skutku, choć był już na ostatniej prostej. Anglicy mieli zapłacić Francuzom za "Grosika" 8 mln euro.

Nie sposób nie dodać do tego liczonych w milionach euro transakcji z innymi Polakami w rolach głównych. Fiorentina zapłaciła Jagiellonii Białystok za Bartłomieja Drągowskiego 3,2 mln euro, Legia Warszawa zarobiła na Arielu Borysiuku (1,8 mln euro od QPR) i Igorze Lewczuku (1 mln euro od Bordeaux) łącznie 2,8 mln euro, a Rafał Gikiewicz przeniósł się z Eintrachtu Brunszwik do SC Freiburg za milion euro.

To oznacza, że zagraniczne kluby wydały latem na polskich piłkarzy blisko 113 mln euro, nie licząc transferów przeprowadzonych za kwoty mniejsze niż milion euro, jak przejście Przemysława Tytonia z VfB Stuttgart do Deportivo La Coruna (500 tys. euro).

Warto wspomnieć jeszcze, że Maciej Rybus na zasadzie wolnego transferu przeniósł się z Tereka Grozny do Olympique Lyon, czyli wicemistrza Francji, a Łukasz Teodorczyk został wypożyczony z Dynama Kijów do będącego wicemistrzem Belgii Anderlechtu.

Najważniejsze transfery Polaków - lato 2016: