W ostatnich sezonach Paris Saint-Germain zdominowało rozgrywki Ligue 1. Stołecznemu klubowi w odnoszeniu sukcesów pomagał między innymi Zlatan Ibrahimović. Znakomity napastnik zdecydował się na opuszczenie Parc des Princes i kontynuowanie kariery w Manchesterze United.
W trzeciej kolejce paryżanie przegrali 1:3 z AS Monaco. Przypomnijmy, że ubiegły sezon zakończyli z zaledwie dwoma porażkami na koncie.
- Mam nadzieję, że ten sezon zakończymy w czołowej dwójce. Będą jeszcze trudne mecze z Lyonem, ale według mnie w tym sezonie jesteśmy bliżej PSG. Bez "Ibry" to nie jest ten sam zespół. Wiadomo było, że jak on jest na boisku, to nie można zostawić centymetra wolnej przestrzeni - powiedział Bakayoko.
Pomocnik cieszy się z możliwości gry w Lidze Mistrzów. - Dobrze by było awansować co najmniej do ćwierćfinału. Mam 22 lata, więc czas pokazać, na co mnie stać - przyznał.
Bakayoko ma również nadzieję na grę w reprezentacji Francji. - Nie jestem piłkarzem, który dużo mówi, ale tu zrobię wyjątek. Nie sądzę, by dużo mi brakowało do otrzymania powołania. Muszę dalej pracować, dobrze grać i nie widzę powodu, dla którego miałbym nie zostać powołany do kadry - powiedział gracz Monaco.
ZOBACZ WIDEO: Prezes PZPN: Wiele mocnych drużyn bardzo cierpiało w Astanie...
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)