Cracovia przystąpiła do spotkania wzmocniona powrotem kontuzjowanego ostatnio Damiana Dąbrowskiego oraz sprowadzonymi w ostatnich dniach letniego okna transferowego Tomasza Brzeskiego, Piotra Malarczyka i Krzysztofa Piątka. Dąbrowski i Brzyski od razu wskoczyli do "11", Malarczyk jeszcze w I połowie zastąpił kontuzjowanego Huberta Wołąkiewicza, a Piatek pojawił się na boisku w II części gry.
Trener Lechii, Piotr Nowak zdecydował się natomiast na przeprowadzenie rewolucji w swoim zespole. Dopiero po raz drugi w sezonie, a po raz pierwszy od inauguracyjnej kolejki, blok obronny biało-zielonych złożony był z czterech zawodników. Ponadto w porównaniu z ostatnim meczem z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (1:2) dokonał aż pięciu zmian w wyjściowym składzie. Szansę na debiut w barwach gdańskiego klubu otrzymali Joao Nunes i Simeon Sławczew.
Po dość sennym początku kibiców z letargu w 11. minucie wyrwał Deleu. Brazylijczyk przechwycił piłkę przed polem karnym Lechii i od razu przekazał ją Marcinowi Budzińskiego, po którego strzale piłka odbiła się od słupka bramki Lechii. W odpowiedzi goście wyprowadzili kontrę, w końcowej fazie której Milos Krasić przegrał pojedynek sam na sam z Grzegorzem Sandomierskim.
W 16. minucie bramkarz Cracovii ponownie stanął na wysokości zadania, gdy sparował na rzut rożny piłkę po "główce" Grzegorza Kuświka z 10 metrów. Chwilę później Sandomierski był już jednak bezradny. Na linii środkowej Marco Paixao odebrał piłkę Deleu i od razu uruchomił na lewym skrzydle Rafała Wolskiego, który wkręcił w ziemię Wołąkiewicza i zagrał przed bramkę do Flavio Paixao. Ten nie trafił w piłkę, ale dopadł do niej idący za akcją Marco i pewnym strzałem z 12 metrów ulokował ją w siatce.
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje MŚ 2018: debiut Kosowa (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Pasy ruszyły do odrabiania strat i stworzyły sobie trzy dobre okazje, ale za sprawą Vanji Milinkovicia-Savicia schodziły na przerwę, przegrywając 0:1. Swoje zrobił też Sandomierski, który w 35. minucie w nieprawdopodobny sposób zatrzymał strzał Marco Paixao z kilku metrów.
Po zmianie stron gospodarze zamknęli Lechię na jej połowie, ale goście wcale bronili się umiejętnie i Cracovia nie potrafiła wypracować sobie sytuacji strzeleckich. W 57 minucie, wobec bezradności zespołu, Jakub Wójcicki zdecydował się na strzał z ok. 25 metrów, ale Milinković-Savić nie musiał interweniować, choć piłka tylko nieznacznie minęła jego bramkę.
Pasy biły głową w mur, ale w 70. minucie na placu gry pojawił się Krzysztof Piątek i już przy pierwszym kontakcie z piłką zmusił Milinkovicia- Savicia do wysiłku. Bramkarz Lechii obronił jego strzał z linii pola karnego. Kwadrans później po centrze z rzutu rożnego Piątek zagłówkował w kozioł, ale po odbiciu od murawy piłka przeleciała na bramką gości.
Na więcej krakowian nie było już stać. Dzięki zwycięstwu przy Kałuży 1 Lechia wskoczyła na fotel lidera Lotto Ekstraklasy. To pierwsze wygrana biało-zielonych na terenie Pasów od 26 kwietnia 1961 roku. Gdańszczanie zwyciężyli wówczas 1:0 po golu Henryka Wieczorkowskiego. Osiem kolejnych wizyt Lechii na stadionie Pasów to aż siedem zwycięstw gospodarzy i tylko jeden remis.
Maciej Kmita z Krakowa
Cracovia - Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)
0:1 - Marco Paixao 18'
Składy:
Cracovia: Grzegorz Sandomierski - Deleu, Hubert Wołąkiewicz (27' Piotr Malarczyk), Piotr Polczak, Tomasz Brzyski (70' Krzysztof Piątek) - Miroslav Covilo, Damian Dąbrowski - Jakub Wójcicki, Marcin Budziński, Erik Jendrisek (46' Mateusz Wdowiak)- Mateusz Szczepaniak.
Lechia: Vanja Milinković-Savić - Grzegorz Wojtkowiak, Joao Nunes, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak (73' Rafał Janicki) - Simeon Sławczew, Milos Krasić, Rafał Wolski (70' Michał Chrapek), Flavio Paixao - Marco Paixao, Grzegorz Kuświk (23' Lukas Haraslin).
Żółte kartki: Maloca, Haraslin, Flavio Paixao, Janicki (Lechia).
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 8413.
Wojciech Szczęsny vs Karol Linetty! A- Roma vs UC Sampdoria NA ŻYWO w najbliższą niedzielę o 14:55 w Eleven Sports. Oglądaj online na elevensports.pl lub w Cyfrowym Polsacie, nc+ oraz w kablówkach – takich, jak UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.