Gola na wagę trzech punktów zdobył Naby Keita, 21-letni reprezentant Gwinei ściągnięty za 15 milionów euro z Red Bull Salzburg. - Keita to gracz, który na polu karnym zawsze szuka okazji. Gol to nie kwestia przypadku - wyjaśnił Rangnick.
- Zwycięstwo było wspaniałe. W czasie drugiej połowy zasłużyliśmy na nie. Wydawało mi się, że jeśli ktoś wygra, to właśnie my - stwierdził Rangnick, architekt zespołu, który awansował do Bundesligi.
Po meczu z BVB dyrektor sportowy beniaminka nie krył zadowolenia. - Pokazaliśmy, że inni muszą się z nami liczyć - mówił.
ZOBACZ WIDEO Konrad Bukowiecki stosował niedozwolony stymulant? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}