LM: Arkadiusz Milik bohaterem. "Nie można chcieć więcej"

Włoskie media nie mają wątpliwości i zgodnie przyznają Arkadiuszowi Milikowi miano bohatera meczu Napoli z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów (2:1). Polski napastnik strzelił dwa gole, które przesądziły o zwycięstwie jego drużyny.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Arkadiusz Milik Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

SSC Napoli nie zaprezentowało się we wtorek najlepiej i zapewne nie wywiozłoby z Kijowa trzech punktów, gdyby nie Arkadiusz Milik. Polski napastnik miał dwie okazje i strzelił dwa gole w swoim debiucie w Lidze Mistrzów w barwach włoskiego klubu.

W środę włoskie gazety umieszczają naszego snajpera na swoich okładkach, nazywając go bohaterem Neapolu. Media wystawiają Milikowi bardzo wysokie noty, na które bez wątpienia zasłużył.

"Kolejny znakomity debiut okraszony dwiema bramkami, tym razem w Lidze Mistrzów, które dały bardzo ważne zwycięstwo" - pisze tuttomercatoweb.com. Serwis przyznał Polakowi najwyższą w drużynie notę "7.5".

"Nie można prosić o więcej. Dwa gole na wagę niezwykle cennych trzech punktów na terenie rywala. Arkadiusz Milik po raz kolejny zaliczył udany debiut" - podsumowali redaktorzy kibicowskiego portalu calcionapoli24.it. Nota Milika? "8".

ZOBACZ WIDEO: Nowa murawa, nowe reklamy... Legia zmienia się na Ligę Mistrzów (źródło TVP)

"Latał jak drapieżny ptak w polu karnym Dynama Kijów. Zaczął spokojnie, dość niemrawo, jednak później był nie do zatrzymania dla ukraińskich obrońców. Dwa gole mówią same za siebie" - również na notą "8" ocenili Polaka w serwisie "si24.it".

Calciomercato.com zwraca uwagę na świetny bilans Milika w barwach nowej drużyny. "Cztery mecze, cztery gole. Wtorkowy mecz był bardzo trudny dla Napoli, jednak Milik zrobił różnicę, dwa razy celnie uderzając głową" - podsumowano (nota "8").

We wtorek na murawie pojawił się także Piotr Zieliński, który w 62. minucie zastąpił Marka Hamsika. Polski pomocnik na pewno nie zawiódł trenera Maurizio Sarriego. "Wpasował się bardzo ładnie w drugą linię drużyny" - ocenił jego występ serwis Goal.com, a włoskie media wystawiły mu zgodnie "6".

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×