Liga Mistrzów: AS Monaco zdobyło Wembley. Zwycięski debiut Kamila Glika

Kamil Glik wystąpił po raz pierwszy w karierze w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Jego klub AS Monaco zwyciężył 2:1 z Tottenham Hotspur na słynnym stadionie Wembley.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
PAP/EPA / ANDY RAIN

Na początku meczu AS Monaco grało jak wytrawny bokser, który zgodził się udzielić lekcji nieopierzonemu juniorowi. Czekało na ruch Tottenham Hotspur, pozwalało się wyszumieć i wybierało moment do ataku. Po pół godzinie drużyna z Księstwa prowadziła 2:0.

W 15. minucie Bernardo Silva przebiegł się po połowie Kogutów i ukarał je za bierność strzałem z 14. metra na 1:0. Następnie Thomas Lemar wkopał piłkę pod poprzeczkę po dośrodkowaniu Djibrila Sidibe, które zdążył sam przedłużyć. Autor gola wbiegł na boisko w 5. minucie zamiast Nabila Dirara. Marokańczyk był wściekły, że kontuzja uniemożliwia mu grę.

Kamil Glik długo wyróżniał się na plus. Popisał się świetną interwencją, wyprzedzając, a następnie wybijając piłkę sprzed Harry'ego Kane'a. W 36. minucie Glik mógł zdobyć gola w debiucie w Lidze Mistrzów, ale przestrzelił po wrzutce z rzutu wolnego.

Passa stopera skończyła się w 45. minucie, kiedy spóźnił się za Toby'm Alderweireldem, a ten zdobył gola na 1:2 po rzucie rożnym. Trafienie kontaktowe do szatni dodało dramaturgii spotkaniu.

ZOBACZ WIDEO: Nowa murawa, nowe reklamy... Legia zmienia się na Ligę Mistrzów (źródło TVP)

Krótko po przerwie Glik dostał żółtą kartkę i musiał uważać co robi wobec zmasowanych ataków londyńczyków. Dobre strzały oddali Dele Alli oraz Harry Kane, ale pierwszego zatrzymał Danijel Subasić, a drugiego obrońca. Czas uciekał i AS Monaco wciąż prowadziło.

Tottenham wypracował sobie przewagę we wszystkich statystykach od posiadania piłki po celne uderzenia. W jego grze było jednak widać coraz większe zmęczenie oraz frustrację. W tej sytuacji Glik i spółka nie pozwolili na wyrównanie. AS Monaco zwyciężyło 2:1 na słynnym Wembley i zostało liderem w grupie E.

W drugim meczu Bayer Leverkusen zremisował 2:2 z CSKA Moskwa.

Tottenham Hotspur - AS Monaco 1:2 (1:2)
0:1 - Bernardo Silva 15'
0:2 - Thomas Lemar 31'
1:2 - Toby Alderweireld 45'
 
Składy:

Tottenham: Hugo Lloris - Kyle Walker, Jan Vertonghen, Toby Alderweireld, Ben Davies - Eric Dier (81' Moussa Sissoko), Dele Alli - Heung-Min Son (46' Moussa Dembele), Christian Eriksen, Erik Lamela (71' Vincent Janssen) - Harry Kane.

Monaco: Danijel Subasić - Andrea Raggi, Kamil Glik, Jemerson, Djibril Sidibe - Tiemoue Bakayoko, Fabinho - Bernardo Silva, Joao Moutinho, Nabil Dirar (5' Thomas Lemar) - Radamel Falcao (81' Valere Germain).

Żółte kartki: Kane (Tottenham) oraz Glik, Fabinho (Monaco).

Sędzia: Gianluca Rocchi (Włochy).

Bayer Leverkusen - CSKA Moskwa 2:2 (2:2) 1:0 - Admir Mehmedi 9' 2:0 - Hakan Calhanoglu 15' 2:1 - Alan Dżagojew 36' 2:2 - Roman Eremenko 38'

Liga Mistrzów, gr. E 2016/2017

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 AS Monaco 6 3 2 1 9:7 11
2 Bayer Leverkusen 6 2 4 0 8:4 10
3 Tottenham Hotspur 6 2 1 3 6:6 7
4 CSKA Moskwa 6 0 3 3 5:11 3

Czy AS Monaco wygra rywalizację w grupie E Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×