20-lecie gry Widzewa w Lidze Mistrzów. Bohaterowie znowu w Łodzi!

W łódzkim Muzeum Sportu i Turystyki oficjalnie otwarta została wystawa upamiętniająca grę Widzewa w Lidze Mistrzów w sezonie 1996/1997. W sobotę w Pałacu Sportu pojawiło się wielu bohaterów tamtych wydarzeń.

W tym artykule dowiesz się o:

17 września w Łodzi spotkali się działacze, trenerzy i zawodnicy, którzy tworzyli Widzew w sezonie 1996/1997. Znaleźli się wśród nich: ówczesny prezes Andrzej Pawelec, kierownik drużyny Tadeusz Gapiński, trener Franciszek Smuda z asystentem Andrzejem Pyrdołem, masażysta Wojciech Walda oraz piłkarze - Marek Citko, Ryszard Czerwiec, Tomasz Łapiński, Andrzej Michalczuk, Tomasz Muchiński, Piotr Szarpak, Maciej Szczęsny, Mirosław Szymkowiak, Paweł Wojtala i Marcin Zając.

Bohaterowie ostatniego mistrzowskiego sezonu Widzewa byli gośćmi honorowymi inauguracji wystawy prezentującej wiele wyjątkowych pamiątek, takich jak: koszulki, proporce, zdjęcia czy flagi. W zbiorach nie brakuje również ważnych dokumentów. Przedstawiciela Widzewa, którzy tworzyli w pamiętnym sezonie klub zostali uhonorowani specjalnymi odznakami upamiętniającymi grę łódzkiego klubu w Champions League.

Łodzianie w sezonie 1996/1997 po dramatycznym boju eliminacyjnym z Broendby IF awansowali do fazy grupowej, w której mierzyli się z Borussią Dortmund, Atletico Madryt i Steauą Bukareszt. Mistrz Polski zdobył ostatecznie cztery punkty, remisując u siebie z BVB i pokonując przeciwnika z Rumunii. Kibice zapamiętają z tamtych rozgrywek nie tylko waleczną postawę Widzewa, ale też piękną bramkę Marka Citki strzeloną niemal z połowy boiska Jose Francisco Molinie.

- Ta wystawa na pewno odświeża pamięć. Każdy z tych momentów był ważny w moim życiu. Także wielu kibiców z sentymentem odwiedzi tę wystawę. Ważne, że to wydarzenie pozwoliło nam się wszystkim spotkać, powspominać, pogadać, pośmiać się. To jest naprawdę istotne - przyznał wielokrotny reprezentant Polski, Tomasz Łapiński.

ZOBACZ WIDEO: Dublety Griezmanna i Torresa, Atletico Madryt rozgromiło Sporting Gijon - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Po spotkaniu w Muzeum Sportu i Turystyki widzewiacy udali się na budowę nowego stadionu, gdzie dołączył do nich Marek Bajor. Na obiekcie tym występować mają piłkarze Widzewa walczący obecnie o awans do II ligi. - Na takich spotkaniach nachodzą człowieka różne myśli i refleksje. Przede wszystkim bardzo miło oglądać nowy, piękny stadion Widzewa, mając w pamięci ten stary. Najważniejsze to jednak spotkać się z chłopakami i działaczami. To jest bardzo przyjemne - podkreślił Franciszek Smuda.

W niedzielę uczestnicy Ligi Mistrzów sprzed 20 lat udadzą się na mecz aktualnego Widzewa, który podejmować będzie (do czasu oddania nowego stadionu do użytku podopieczni Marcina Płuski występują na stadionie łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego im. Kazimierza Górskiego) drużynę Ursusa Warszawa. Łodzianie zajmują obecnie trzecie miejsce w stawce i są jednym z trzech niepokonanych zespołów w lidze.

Komentarze (1)
Rafał Wojaczek
18.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzew, najbardziej magiczny polski klub w którym w latach 80 i 90 zakochała się cała Polska. Niestety nie miał szczęścia do właścicieli. Gdy wydawało się, że zaczął się odbudowywać to zniszczy Czytaj całość