Bardzo trudne tygodnie przed Kapustką

East News / CEN / Bartek Kapustka
East News / CEN / Bartek Kapustka

Sytuacja Bartosza Kapustki nie zmieni się przez kilka najbliższych tygodni. Szansa na debiut w Leicester City nie wygląda zbyt optymistycznie. Polak ugrzązł w drużynie U-23.

Można było mieć nadzieję, że długo wyczekiwany debiut Bartosza Kapustki w barwach Leicester City nastąpi we wtorkowy wieczór. Puchar Ligi Angielskiej charakteryzuje się tym, że szansę otrzymują rezerwowi. Po części tak było, ponieważ próżno było szukać w podstawowym składzie Riyada Mahreza czy Marca Albrightona, ale Bartosz Kapustka jedynie usiadł na ławce.

Szansę dostali  zawodnicy, którzy są dłużej w klubie - Jeffrey Schlupp oraz Demarai Gray. Gdyby rywalem Lisów nie była Chelsea, to można byłoby mieć większe nadzieje na występ 19-latka.

Nawet przy wyniku 2:0 wzrastały jego szanse na pojawienie się na murawie w samej końcówce. Jednak Chelsea szybko wyrównała losy meczu, a na dodatek czerwoną kartkę przy stanie 2:2 otrzymał Marcin Wasilewski. Ostatnią zmianę Claudio Ranieri przeznaczył na załatanie dziury w defensywie.

Sytuacja ta pokazała, że Kapustka jest dopiero piątym bądź nawet szóstym wyborem Ranieriego. Mahrez, Albrighton, Gray, Schlupp czy Ahmed Musa są stawiani wyżej od polskiego skrzydłowego. Wszyscy są zdrowi, żaden gracz nie pauzuje za kartki, a biorąc pod uwagę tendencję Ranieriego do dokonywania zmian, to próżno się spodziewać debiutu Kapustki w najbliższych tygodniach.

Nawet ławka rezerwowych byłaby dużym wyróżnieniem dla Kapustki. Teraz zamiast przeglądać terminarz pierwszej drużyny należałoby spojrzeć na mecze zespołu U-23. Tutaj Kapustka ma pewne miejsce, a w piątek wieczorem (godzina 20:00) jego drużyna podejmie Manchester City.

Reprezentant Polski powinien pojawić się na murawie, a niedługo Adam Nawałka roześle powołania na październikowe mecze. Ciekawe, czy znajdzie się wśród nich nazwisko Bartosza Kapustki.

ZOBACZ WIDEO: "Najważniejsze dla klubów jest, żeby gwiazdy były szczęśliwe". Lewandowski ma dostać podwyżkę

Źródło artykułu: