Drutex-Bytovia Bytów po pierwszej połowie przegrywała 1:2 z Olimpią Grudziądz, ale mecz zdołała rozstrzygnąć na swoją korzyść i zwyciężyła 3:2.
- Myślę, że kibice oglądali bardzo fajny mecz. Szybko strzelona bramka od razu to spotkanie otworzyła i doprowadziła do tego, że my musieliśmy od razu gonić wynik. Trener Olimpii nie ma się czym martwić, bo zagraliśmy najlepsze spotkanie. Graliśmy kapitalnie w ofensywie. Byłoby mi przykro, gdybyśmy ten mecz zremisowali. Wygraliśmy na trudnym terenie. Jestem z tego bardzo szczęśliwy - mówił po spotkaniu Tomasz Kafarski.
- Chciałbym to zwycięstwo zadedykować mojej córeczce, która skończyła pięć lat, a to było nasze piąte zwycięstwo w lidze. Bardzo się z tego zwycięstwa cieszymy. W naszej szatni panuje spora euforia. Chłopcy wiedzą, że zostawili na boisku wszystko. Pokazali bardzo fajny futbol. Być może bramek mogliśmy zdobyć więcej, ale nie jesteśmy aż tacy zachłanni - skomentował trener Drutex-Bytovii Bytów.
ZOBACZ WIDEO: Szczęśliwa wygrana Stade Rennes, Grosicki zmarnował karnego. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]