W tym artykule dowiesz się o:
Gianni Infantino nie chce tworzyć aż dwunastu grup złożonych z czterech zespołów, lecz proponuje rozwiązanie dwuetapowe - rozegranie fazy wstępnej przed rywalizacją w grupach.
- Koncepcja jest taka, by 16 zespołów kwalifikowało się bezpośrednio do fazy grupowej, a kolejne 32 rywalizowałyby w fazie wstępnej, która odbyłaby się w kraju organizującym mundial przed fazą grupową. Z tego grona również pozostałoby 16 drużyn i wzięłyby one udział w normalnym 32-zespołowym turnieju - tłumaczy szef światowej federacji.
Działania Infantino mają na celu zainteresowanie futbolem jak największej liczby osób na całym świecie. - Ideą FIFA jest popularyzacja futbolu we wszystkich państwach, a mundial jest ku temu najlepszą okazją. To coś więcej niż tylko rywalizacja sportowa, to wydarzenie społeczne - przekonuje.
Na mundialu w 2018 roku w Rosji wystąpią jeszcze 32 reprezentacje, a planowana przez Infantino reforma powinna nastąpić przed turniejem, który w 2022 roku odbędzie się w Katarze.
Jeśli liczba uczestników zostanie zwiększona do 48, więcej przepustek do finałów MŚ otrzyma między innymi Europa, a to ułatwiłoby awans reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Strata punktów wyjdzie kadrze na dobre? "Będziemy mocniejsi"
Czy pomysł Infantino powinien wejść w życie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
