Bayern Monachium nie wykupi Kingsleya Comana? Notowania Francuza poszły w dół

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Kingsley Coman
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Kingsley Coman

Po zakończeniu minionego sezonu Bayern Monachium był zdecydowany, by skorzystać z opcji wykupienia Kingsleya Comana. Teraz transfer definitywny Francuza nie jest już przesądzony.

Pep Guardiola bardzo chętnie stawiał na uzdolnionego skrzydłowego, którego typowano do roli następcy Arjena Robbena lub Francka Ribery'ego. Kingsley Coman pozytywnie zaskakiwał nie tylko trenera Bayernu Monachium, ale również selekcjonera reprezentacji Francji i wziął udział w Euro 2016.

Nowy sezon jest dla 20-latka zdecydowanie mniej udany. Po wyleczeniu urazu Coman nie może liczyć na pewne miejsce w podstawowym składzie, a kiedy dostaje szanse od Carlo Ancelottiego, spisuje się przeciętnie. Nie ma jeszcze w dorobku ani gola, ani asysty.

To wszystko sprawia, że Bawarczycy zaczęli wątpić w sens wykupowania Comana z Juventusu Turyn za 21 mln euro. To spora kwota, którą działacze mogliby przeznaczyć na innego bocznego pomocnika. - Coman jest jednym z tych zawodników, którzy w zeszłym sezonie radzili sobie dobrze, a teraz mają problemy - mówi wymownie prezes Karl-Heinz Rummenigge.

Francuz trafił do Bayernu w 2014 roku na dwuletnie wypożyczenie. Monachijczycy na razie zapłacili Juventusowi 7 mln euro.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Piszczek: kibice BVB znają życiorys Kuby i ciągle bardzo go doceniają [2/2]

Komentarze (0)