Udany debiut Dariusza Kubickiego w Zniczu Pruszków. "Przekazałem zawodnikom entuzjazm"

W meczu 12. kolejki I ligi Znicz Pruszków pokonał 2:0 GKS Tychy i opuścił ostatnią pozycję w tabeli. Tym samym trener Dariusz Kubicki rozpoczął pracę w Zniczu od zwycięstwa. - Przekazałem zawodnikom entuzjazm - przyznał 53-letni szkoleniowiec.

Po jedenastu kolejkach Znicz Pruszków miał na swoim koncie tylko 6 punktów i jedno zwycięstwo. Tak słabe wyniki sprawiły, że urlopowany został dotychczasowy trener Andrzej Prawda, a jego następcą został Dariusz Kubicki, który w sezonie 2008/2009 doprowadził Znicz do szóstego miejsca w I lidze.

Kubicki miał zaledwie trzy dni, by przygotować zespół do starcia z GKS-em Tychy. Znicz zagrał dobry mecz i odniósł drugie zwycięstwo w sezonie. - Bardzo przyjemnie jest zacząć przygodę w nowym klubie od zwycięstwa, bo wiadomo, że pracę trenera zawsze weryfikują wyniki. Z pewnością było sporo wydarzeń sprzyjających mojemu zespołowi, ale myślę, że od pierwszej minuty zapracowaliśmy na to, by szczęście było po naszej stronie - powiedział szkoleniowiec Znicza.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski poczuł głód piłki (Źródło: TVP S.A.)

- Cieszę się tym bardziej, że miałem chyba najkrótszy mikrocykl treningowy, bo podczas trzech dni niewiele da się zrobić. Przekazałem zawodnikom entuzjazm i wiarę w to, że stać nas na każdy wynik, a w drużynach przeciwnych występują piłkarze o podobnych umiejętnościach. To się udało i dziękuję drużynie, że sprawiła mi tak wspaniały debiut - dodał Kubicki.

Znicz Pruszków dzięki wygranej opuścił ostatnią pozycję w tabeli. Pruszkowianie w swoim dorobku mają 9 punktów i do pierwszego bezpiecznego miejsca tracą dwa "oczka". - To mały kroczek i zaraz po meczu oprócz gratulacji, powiedziałem zawodnikom, że w każdym meczu oczekuję przynajmniej tak entuzjastycznej postawy - zakończył Kubicki.

Komentarze (0)