24-latka wyeliminowała kontuzja mięśnia nogi i to ona sprawiła, że na murawie pojawi się dopiero pod koniec listopada. To spora strata dla West Ham United, chociaż Gokhan Tore na razie rozczarowuje na początku sezonu.
Został wypożyczony z Besiktasu Stambuł, ale media spekulują czy w styczniu nie wróci z powrotem do Turcji. Młoty za wypożyczenie zapłaciły aż 2,5 miliona funtów.
Tore miał być czołową postacią na skrzydle, wystąpił w pięciu meczach Premier League z czego w trzech od pierwszej minuty, ale dostosował się do formy całego zespołu.
ZOBACZ WIDEO Mógł być najlepszy, ale... Portugalczycy wspominają Andrzeja Juskowiaka