Radoslav Latal: Derby to święto dla kibiców, ale też zawodników

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Derbowe pojedynki często są traktowane inaczej od pozostałych spotkań. W tym sezonie ma to jeszcze większą wagę, ponieważ w Ekstraklasie są tylko dwa śląskie zespoły. Piast chce zatem ograć Ruch i panować w swoim regionie.

Gliwiczanie do meczu z Ruchem Chorzów przystąpią osłabieni. - Kontuzjowany jest niestety nasz nowy napastnik, Sandro Gotal. Ponadto nie zagra Hebert, który ma na swoim koncie cztery żółte kartki i jest to na pewno duże osłabienie. Pozostali piłkarze są do mojej dyspozycji - powiedział Radoslav Latal, trener Piasta Gliwice.

Podczas przerwy na reprezentację wicemistrzowie Polski wyjechali na obóz. - Na zgrupowaniu w Kamieniu dużo trenowaliśmy. Sporo pracowaliśmy nad kondycją i jesteśmy dobrze przygotowani do derbów. Ten krótki obóz nam pomógł i jestem z niego zadowolony. Oby przyniosło to wymierne efekty już w sobotę - skomentował szkoleniowiec niebiesko-czerwonych.

Nie od dziś wiadomo, że derby rządzą się swoimi prawami i przy Okrzei zdają sobie z tego sprawę. - Niezależnie od przeciwnika zawsze chcemy zwyciężać. Derby to jednak szczególne spotkania i święto dla kibiców, ale i piłkarzy. Oba zespoły liczą na wygraną, ale przed meczem nie da się wyrokować jak wszystko się potoczy - stwierdził czeski opiekun Piasta.

Największa siła Niebieskich? Kolektyw. - Ruch to dobra i niebezpieczna drużyna. Długo grają razem i tworzą zgrany zespół. Dlatego musimy skupić się na przeciwniku, a nie jego pojedynczych zawodnikach - spuentował Radoslav Latal.

ZOBACZ WIDEO Jan Tomaszewski: co zrobił Kazimierz Górski? Wyrzucił zawodnika

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)