Real - Legia. Pepe: Oni potrafią grać w piłkę

PAP/EPA / Bartłomiej Zborowski
PAP/EPA / Bartłomiej Zborowski

- Trener uczulał nas, abyśmy próbowali grać pressingiem, bo Legia potrafi grać w piłkę - powiedział po wtorkowym meczu Ligi Mistrzów na Santiago Bernabeu obrońca Realu Madryt Pepe. Gospodarze pokonali mistrza Polski 5:1 (3:1).

Choć to Real Madryt był murowanym faworytem do zwycięstwa z Legią Warszawa, mistrzowie Polski zaprezentowali się na Santiago Bernabeu z dobrej strony i nie przynieśli wstydu. Różnica klas była jednak widoczna i mimo niezłej postawy wielu zawodników, akcji gospodarzy nie było sposób zatrzymać.

Ostatecznie Królewscy wysoko pokonali Wojskowych (5:1), odnosząc drugie wysokie zwycięstwo w ciągu kilku dni - w ostatnią sobotę wygrali z Realem Betis 6:1. Z gry drużyny w obu tych spotkaniach zadowolony był Pepe.

- Po raz kolejny zrealizowaliśmy założenia trenera. Chcieliśmy zdobyć wiele bramek i to się nam udało. Bardzo dobry mecz zaliczyli młodzi piłkarze, którzy weszli z ławki rezerwowych, wszyscy zaprezentowali się znakomicie - pochwalił młodszych kolegów Portugalczyk.

- Mieliśmy zagrać pressingiem. Czy straciliśmy kontrolę nad meczem? Nie, Legia potrafi grać w piłkę, ma w swoim zespole jakość. Graliśmy z szacunkiem dla rywala, ale też utrzymywaliśmy się na ich połowie boiska - wytłumaczył taktyczne zawiłości obrońca Królewskich.

Pepe wypowiedział się także na temat nowego kontraktu. - Jestem do tego bardzo spokojnie nastawiony. Po prostu czekam na telefon od klubu. Wiele razy powtarzałem, że kocham ten klub i chcę tutaj zakończyć karierę - zapowiedział.

ZOBACZ WIDEO Radović: To nasz najlepszy mecz w LM

Komentarze (0)