"Obiecano nam najlepszy mecz na świecie, wielki spektakl, futbol z innej galaktyki, a jedynym, co zobaczyliśmy, była krwawa jatka. I to nie dlatego, że Barca czy Messi byli wyjątkowo wspaniali, a ponieważ City miało niewiele do zaoferowania" - pisze dziennikarz hiszpańskiego dziennika "Marca"
FC Barcelona w środowy wieczór rozbiła Manchester City 4:0. The Citizens z Pepem Guardiolą nie przeciwstawili się rywalom.
"Mówiąc szczerze i bez uprzedzeń, Man City z Camp Nou nie jest lepszą drużyną niż Legia z Santiago Bernabeu" - dodaje Juanma Rodriguez.
"Pierwszy gol Messiego był żartem, trzeci również. Na zachowanie Claudio Bravo brak słów, choć brytyjskie tabloidy już je nazwały" - puentuje.
Hiszpański dziennikarz krytykuje Guardiolę za zostawienie na ławce rezerwowych swojego najlepszego piłkarza Sergio Aguero. "Naprawdę zrobiłeś to, żeby wstawić dodatkowego zawodnika do pomocy? To ma być trener, który zmieni futbol? Zmieniasz go, jeśli wygrywasz Ligę Mistrzów z FC Porto i Interem Mediolan. Nie zmieniasz go, gdy z Bayernem Monachium nie przechodzisz przez półfinał".
[color=black]ZOBACZ WIDEO Radović: To nasz najlepszy mecz w LM
[/color]