Oficjalnie: umowa z Senegalczykami nieważna. Korona nadal miejska

Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta prezydent Kielc Wojciech Lubawski poinformował, że nie dojdzie do sprzedaży 75 procent akcji spółki Korona S.A. senegalskiemu inwestorowi. Powodem jest niedotrzymanie terminu.

Sebastian Najman
Sebastian Najman
PAP / Piotr Polak

Przypomnijmy, że spółka NSFC Iyane Academy do 20 października miała czas na wpłacenie na konto ratusza pierwszej raty w wysokości miliona złotych, która automatycznie sfinalizowałaby całą transakcję.

Do tego jednak nie doszło, co już w środę wieczorem zapowiedział reprezentujący Senegalczyków Peter Kaluba, tłumacząc, że w związku z zawiłościami proceduralnymi strona afrykańska potrzebuje jeszcze dwóch tygodni na dokonanie stosownej wpłaty.

- W czwartek rano minął termin wywiązania się z umowy przez senegalskiego inwestora. Spełniony został tylko jeden warunek, Krzysztof Klicki zrezygnował z prawa pierwokupu Korony. Dwa pozostałe punkty, czyli gwarancja bankowa i przelanie pierwszej raty pieniędzy nie zostały spełnione. Umowa w związku z tym jest nieważna - poinformował Wojciech Lubawski.

Jednocześnie włodarz stolicy województwa świętokrzyskiego zdradził, że przejęciem Korony zainteresowane są cztery podmioty, w tym dwa zagraniczne.

Miasto jest posiadaczem 100 procent akcji spółki Korona S.A. od 2008 roku, kiedy przejęło w niej kontrolę za symboliczną złotówkę od Krzysztofa Klickiego. Znany przedsiębiorca wycofał się z finansowania sportu tuż po tym, jak na jaw wyszła korupcyjna przeszłość złocisto-krwistych.

ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?
Czy miasto powinno dalej finansować funkcjonowanie Korony Kielce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×