Lech - Wisła. Podrażnieni poznaniacy chcą rewanżu

WP SportoweFakty / Adam Warżawa
WP SportoweFakty / Adam Warżawa

Piłkarze Lecha w dwóch ostatnich meczach tracili bramki w 90. minucie spotkania. Zespół z Wielkopolski liczy na rewanż w starciu 1/4 finału Pucharu Polski. Rywalem Wisła Kraków, z którą poznaniacy także mają rachunki do wyrównania.

Piłkarze Lecha Poznań po raz pierwszy w tej edycji Pucharu Polski zagają na własnym stadionie, jednak tym razem nie będzie to ich atut. Zespół Nenada Bjelicy nie będzie miał wsparcia swoich kibiców, bowiem PZPN nałożył karę na klub ze stolicy Wielkopolski za zachowania fanów podczas ostatniego finału imprezy. Dotkliwa sankcja ma obowiązywać do końca rozgrywek. - Przejdźmy Wisłę Kraków, a jeśli to nam się uda, pomyślimy co dalej - mówi prezes Karol Klimczak.

Ekipa z Poznania już ostatnio mierzyła się z Wisłą w ligowych rozgrywkach. Zaledwie 9 dni temu oba zespoły rywalizowały ze sobą w Lotto Ekstraklasie i podzieliły się punktami.

W grze zespołu z Krakowa widać wyraźny postęp. Podopieczni Dariusz Wdowczyk wydostali się z ostatniego miejsca w ligowej tabeli. Grają skutecznie i nie przegrali w pięciu ostatnich pojedynkach. Nic dziwnego, że myślą także o awansie do kolejnej rundy zmagań pucharowych, w których nie odegrali znaczącej roli od dłuższego czasu.

- Wystawimy najsilniejszy skład, na jaki nas w tej chwili stać. Moglibyśmy się zastanawiać nad Krzyśkiem Mączyńskim, którzy będzie musiał pauzować w spotkaniu ligowym, ale nie ma takiego tematu. Puchar jest dla nas ważny i dopóki Krzysiek może grać to w tym meczu również wystąpi - opowiada Wdowczyk.

We wtorek na Inea Stadionie Lech będzie podwójnie podrażniony. W dwóch ostatnich pojedynkach poznaniacy punkty tracili w ostatnich minutach pojedynku. Trener Bjelica do tej pory w meczach pucharowych dokonywał rotacji. - Mamy szeroką kadrę i dwudziestu piłkarzy gotowych do gry - tłumaczy. Podobnie powinno być i w tym starciu.

Lech Poznań - Wisła Kraków / wt. 25.10. godz. 20:45

Przewidywane składy:

Lech: Putnocky – Kędziora, Bednarek, Arajuuri, Kadar, Trałka, Majewski, Makuszewski, Jevtić, Formella, Robak.

Wisła: Załuska - Jović, Głowacki, Guzmics, Sadlok, Mączyński, Popović, Boguski, Małecki, Zachara, Ondrasek.

ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?

Komentarze (2)
Michał Treugut
25.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
skroc(wpisz kropkę)pl/c0880 ( razem ten link)
POLECAM TEGO TYPERA,DANE W LINKU POWYŻEJ !!
Czytaj całość
avatar
_smigol_
25.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Podrażnieni? Bardziej okradzeni. Co do meczu to najbardziej prawdopodobnym wynikiem wydaje się być remis. Chyba ze PZPN będzie chcieć szybko zrekompensować Lechowi występy swoich podopiecznych Czytaj całość