Serwis "Calciomercato" określił reprezentanta Polski mianem perpetuum mobile, wskazując, że bez ustanku ciężko pracował na boisku i nigdy nie odpuszczał przeciwnikom w drugiej linii, a przy tym potrafi przyśpieszyć akcję ofensywną.
"Asystował przy golu Quagliarelli, bez przerwy podwajał Candrevę, Brozovicia oraz Ansaldiego i nie popełniał błędów. W drugiej połowie był zawsze we właściwym miejscu we właściwym czasie" - napisano o grze pomocnika, przyznając mu notę "7" w skali 1-10.
"La Repubblica" uznała Karola Linettego za jednego z dwóch najlepszych piłkarzy Sampdorii Genua obok Edgara Barreto, oceniając obu na "7". "Młody zawodnik gra bezbłędnie i bez strachu. Wypracował bramkę i wszystko robił dobrze na boisku zarówno z piłką przy nodze, jak i bez niej" - skomentowano.
Linettego komplementowały również inne serwisy, zwracając szczególną uwagę na ogromną aktywność pomocnika w drugiej linii. "Był wszędzie" - stwierdzili redaktorzy "Sampdoria News", od których 21-latek również dostał "7".
ZOBACZ WIDEO Asysta Karola Linetty'ego i wygrana Sampdorii nad Interem. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Podkreślono, że świetny występ Polaka był po części efektem odpoczynku, jaki trener Marco Giampaolo dał zawodnikowi w trakcie tygodnia, gdy Sampdoria mierzyła się z Juventusem Turyn (1:4). Linetty wypoczął po trudach początku sezonu i w sobotę mógł zagrać na pełnych obrotach.
Były piłkarz Lecha Poznań okazał się lepszy od bardziej znanych i utytułowanych zawodników Interu. Nerazzurri rozegrali kolejne słabe zawody i wszyscy z wyjątkiem bramkarza Samira Handanovicia zostali ocenieni bardzo krytycznie.