Zero punktów na koncie, ledwie jedna strzelona bramka i 13 straconych - to bilans Legii Warszawa w Lidze Mistrzów. Nawet przy tak dramatycznej statystyce Wojskowi wciąż mogą awansować do fazy pucharowej. "Wystarczy" wygrać wszystkie mecze Ligi Mistrzów i liczyć na potknięcia rywali.
Dlatego jeśli w środowy wieczór Legia zremisuje, bądź przegra z Realem Madryt, to definitywnie żegna się z Ligą Mistrzów. Wówczas pozostanie jej walka o trzecią lokatę, która uprawnia do gry w fazie pucharowej Ligi Europejskiej.
W tym przypadku należałoby liczyć na pomoc Borussii Dortmund, która musiałaby wygrać ze Sportingiem Lizbona, a następnie Realu Madryt, który w Portugalii również musiałby sięgnąć po komplet punktów.
Jeśli Legii udałoby się zdobyć choćby punkt z Realem bądź Borussią, a Sporting przegrałby oba mecze, to ostatnie spotkanie na Łazienkowskiej decydowałoby, kto awansuje do Ligi Europy. Wówczas wystarczyłoby zwyciężyć 1:0.
Natomiast jeśli Legia przegra z Realem i Borussią, a Sporting także nie zdobędzie punktów, to żeby awansować na trzecie miejsce, Legia musiałaby wygrać z Portugalczykami 3:0, lub jeśli straci bramkę, różnicą trzech goli. Decydujący jest w tym przypadku mecz w Lizbonie, który Legia przegrała 0:2.
O miejscu w przypadku równej ilości punktów, decyduje kolejno:
a) większa liczba punktów uzyskanych w meczach z zespołami, o których mowa (tworzy się mini-tabelę);
b) lepsza różnica bramek w meczach z zespołami, o których mowa;
c) większa liczba zdobytych bramek na wyjeździe z zespołami, o których mowa;
d) lepsza różnica bramek ze wszystkich meczach w grupie;
e) większa liczba bramek;
f) większa liczba punktów w współczynniku UEFA.
Tabela grupy "F":
Drużyna | Mecze | Bramki zdobyte | Bramki stracone | Punkty | |
---|---|---|---|---|---|
1. | Borussia Dortmund | 3 | 10 | 3 | 7 |
2. | Real Madryt | 3 | 9 | 4 | 7 |
3. | Sporting Lizbona | 3 | 4 | 4 | 3 |
4 | Legia Warszawa | 3 | 1 | 13 | 0 |
ZOBACZ WIDEO LM: zobacz trening Realu na stadionie Legii Warszawa
{"id":"","title":""}