Zinedine Zidane zmienił Karima Benzemę w 64. minucie przy wyniku 2:2. Decyzja trenera Realu Madryt była zaskakująca, francuski napastnik obok Garetha Bale'a był najlepszym ofensywnym zawodnikiem gości. Na jego tle dużo gorzej wyglądali Cristiano Ronaldo i Alvaro Morata. Beznzema nie miał wesołej miny schodząc z boiska.
28-letni snajper 10 razy zaczynał mecze w pierwszym składzie i aż w 9 z nich był zmieniany przez Zidane'a. Hiszpańskie media rozpisują się, że w meczu z Legią Benzema po raz pierwszy okazał niezadowolenie z takiej sytuacji.
"Francuz nie był szczęśliwy, tym bardziej, ze była to pierwsza zmiana w Realu. Na ławce nie odzywał się do nikogo, miał spuszczoną głowę, było widać frustrację i niezadowolenie" - pisze dziennik "Marca".
Kataloński "Sport" dodaje, że po Benzemie wyraźnie było widać, że nie rozumie, dlaczego został zmieniony i to w momencie, kiedy drużyna musiała ruszyć do ataku. "Na ławce tylko mruczał coś pod nosem, z nikim nie rozmawiał. Był speszony i zdenerwowany" - twierdzi gazeta.
ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Gareth Bale: Dostaliśmy kopa. Zostaliśmy ukarani