Problemy Mamadou Sakho w Liverpoolu rozpoczęły się w lipcu, gdy piłkarz został odesłany ze zgrupowania drużyny w Stanach Zjednoczonych. Choć zapewniał, że nie jest kontuzjowany, to nie otrzymał do teraz szansy od Jurgena Kloppa.
W tym sezonie Francuz ani razu nie pojawił się na boisku w meczu pierwszej drużyny LFC. Według "France Football" jego odejście z klubu w zimowym oknie transferowym jest więcej niż prawdopodobne.
Francuski magazyn przekonuje, że obrońca na 99 procent pożegna się z Anfield Road.
Dodajmy, że wiosną ogłoszono, że w organizmie zawodnika wykryto środki dopingowe, jednak kilka miesięcy później został oczyszczony z zarzutów przez Komisję Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA.
ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Mirosłav Radović po meczu: niespodziewane słowa i sms z wielkiego świata