Gorące rozmowy, ważne decyzje. Kadra Adama Nawałki przed zgrupowaniem

To Robert Lewandowski miał pomóc Adamowi Nawałce rozwiązać imprezowy problem kadry. To m.in. kapitan kadry wstawił się też za zawodnikami, którzy podpadli selekcjonerowi. W niedzielę rozpoczyna się kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski.

Pisze o tym "Przegląd Sportowy". Robert Lewandowski i inni najbardziej doświadczeni reprezentanci Polski nie chcieli, żeby teraz wyrzucać kogokolwiek z kadry. Doszło zresztą do rozmowy trenera tylko z kapitanem zespołu. Efektem są powołania na mecze z Rumunią i Słowenią. Wszyscy piłkarze, którzy byli na feralnym zgrupowaniu miesiąc temu, są i teraz. Poza kontuzjowanym Arkadiuszem Milikiem.

- Takie sytuacje z zachowaniem niektórych kadrowiczów nie mogą mieć miejsca. Nie będę tego tolerował! Nie będzie mego przyzwolenia na łamanie zasad postawy reprezentanta Polski - grzmiał selekcjoner miesiąc temu, gdy okazało się że część jego drużyny zbyt lekko podeszła do zaleceń trenera dotyczących dyscypliny. I wizerunek twardego, rządzącego silną ręką trenera mocno przy okazji ucierpiał.

Kadrowicze po meczu z Danią (3:2) i przed spotkaniem z Armenią (2:1) urządzili sobie nocną imprezę z alkoholem i kartami. Niektórzy przeszacowali swoje możliwości.

Drastycznych decyzji selekcjonera jednak nie ma. Takimi byłoby na pewno pozbycie się delikwentów z reprezentacji. Z tego co pisze gazeta, skończy się na karach finansowych i ostrych słowach. W niedzielę oficjalnie rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami z Rumunią (11.11, eliminacje MŚ) i Słowenią (14.11,towarzyski).

[color=black]ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Legia - Real. Nemanja Nikolić: Jeden z najbardziej szalonych meczów!

[/color]

- Wydarzenia związane z zachowaniem niektórych zawodników podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji w Warszawie poddano dokładnej ocenie. Decyzje co do konsekwencji zostały już podjęte, a zawodnicy zostali o nich poinformowani - skomentował teraz na łamach laczynaspilka.pl selekcjoner.

Adam Nawałka będzie miał możliwość osobiście wyjaśnić, co postanowił. Trener ma to do siebie, że na oficjalnych spotkaniach z prasą mówi sporo, ale ogólnie. Może tym razem będzie inaczej, trudnych pytań na pewno nie zabraknie.

To trudny okres dla Nawałki. Po Euro 2016 on i jego piłkarze byli bohaterami, jesienne eliminacje rozpoczęły się jednak w bólach. Tak, Polska po trzech meczach ma siedem punktów, ale zremisowała w Kazachstanie 2:2, a w spotkaniach z Danią i Armenią, choć zwycięskich, też popełniła masę błędów. I to nie jest opinia z zewnątrz kadry, tylko samego Nawałki. Po tym, gdy w spotkaniu z Armenią trzy punkty uratował Robert Lewandowski, selekcjoner przyznawał:

- Myślę też, że limit tych błędów już wyczerpaliśmy. Od teraz może być już tylko lepiej.

Jeszcze wtedy nie wiedział, że część jego zawodników dała do wiwatu. Tak czy inaczej o tym, czy jest już lepiej, przekonamy się od poniedziałku w Warszawie (gdzie kadra tradycyjnie ma obóz), ale przede wszystkim 11 listopada w Bukareszcie.

Źródło artykułu: