Po kwadransie gry Arsenal przegrywał z Ludogorcem Razgrad 0:2. Sygnał do ataku dał Granit Xhaka, do wyrównania jeszcze w pierwszej połowie doprowadził Olivier Giroud, a trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Mesut Oezil przeprowadził akcję, która będzie długo wspominana.
Reprezentant Niemiec przerzucił piłkę nad wychodzącym bramkarzem rywali, następnie "położył" dwóch obrońców, po czym posłał futbolówkę do bramki.
- Gol Oezila dla Arsenalu w Lidze Mistrzów był jak czysty, futbolowy orgazm - powiedział Eric Cantona.
- Po moim ciele przeszły dreszcze: lob nad bramkarzem, ruch bioder i piękny strzał do bramki. Czasami piłka nożna jest naprawdę sztuką - dodał były znakomity piłkarz Manchesteru United.
Po czterech kolejkach grupy A Ligi Mistrzów Arsenal prowadzi z dziesięcioma punktami.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Był Prijo, było party!
[/color]