Negocjacje Barcelony z urugwajskim napastnikiem nie były łatwe. Luis Suarez zażądał bowiem olbrzymiej podwyżki, dzięki której zrówna się zarobkami z Neymarem. "El Pistolero" chciał mieć zagwarantowaną pensję na poziomie 16 mln euro netto rocznie (teraz otrzymuje 10 mln euro).
Jak podał we wtorek hiszpański "Mundo Deportivo", negocjacje pomiędzy klubem a piłkarzem są już na ostatniej prostej. Aktualnie dopinane są wszystkie szczegóły po to, aby jeszcze w trakcie przerwy reprezentacyjnej została zredagowana cała umowa.
29-letni zawodnik ma podpisać nowy kontrakt po powrocie z meczów reprezentacji. Będzie on obowiązywał do 30 czerwca 2021 roku. Być może będzie to jego ostatnia umowa z Dumą Katalonii, gdyż po wygaśnięciu nowego kontraktu napastnik będzie miał już 34 lata.
Przypomnijmy, że Suarez trafił do Barcelony w 2014 roku z angielskiego Liverpoolu. Od tego momentu rozegrał w Primera Division 73 spotkania, w których strzelił aż 64 bramki.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Engel: Grzegorz Krychowiak w reprezentacji jest niezmienialny (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}