Tottenham nie zrobi "kominów płacowych"

PAP/EPA / FILIP SINGER
PAP/EPA / FILIP SINGER

Tottenham Hotspur jak ognia strzeże swojej polityki wynagrodzeń. Klub z White Hart Lane nie zamierza płacić piłkarzom więcej niż 100 tysięcy funtów tygodniowo.

Dlatego powstał impas rozmów z Hugo Llorisem. Bramkarz Tottenhamu Hotspur z chęcią zostałby w Kogutach, ale negocjacje stanęły w martwym punkcie. Drużyna z Londynu nie zamierza łamać swojej polityki wynagrodzeń.

Nawet Christian Eriksen, który podobno żądał 150 tysięcy funtów na tydzień, musiał obejść się smakiem i ostatecznie złożyć podpis pod umową gwarantującą mu 70 tysięcy. Dlatego nie będzie odstępstw dla kapitana zespołu Hugo Llorisa.

Dele Alli, Eric Dier, Danny Rose i Kyle Walker już mogą cieszyć się z nowych umów, a lada dzień uczyni to również Jan Vertonghen. Lloris dołączy do tej listy, jeśli przystanie na propozycję Tottenhamu.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Z Rumunami zawsze się męczyliśmy (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: