Karim Benzema przez dwa tygodnie leczył urazu uda i chociaż Zinedine Zidane zapewniał na konferencji prasowej, że napastnik jest już w pełni formy, to dziennik "Marca" nie ma wątpliwości, że mecz z Atletico Benzema zacznie na ławce.
Spotkania z Rojiblancos zawsze są bardzo intensywne, piłkarze Diego Simeone nie dają rywalom nawet minuty wytchnienia, a na taki wysiłek 28-latek nie jest jeszcze przygotowany.
Według "Marki", Benzema ma wejść dopiero w drugiej połowie, w zależności jak będzie układał się mecz. Zidane postawi na ustawienie 4-4-2. W ataku zagrają Cristiano Ronaldo i Gareth Bale. Szansę od pierwszej minuty otrzyma Lucas Vazquez, którego rajdy na skrzydle będą stanowić zagrożenie dla obrony Atletico, a do tego Hiszpan nie odpuszcza w defensywie. Jednym z jego zadań będzie zneutralizowanie Yannicka Carrasco.
ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"