Neven Subotić należał do ulubieńców Juergena Kloppa, ale nowy trener Thomas Tuchel widział w nim tylko rezerwowego. To dlatego 27-latek zapragnął zmienić klub i w czerwcu ogłosił, że po ośmiu sezonach opuści Borussię Dortmund.
Kiedy Subotić negocjował z Sunderlandem i Middlesbrough, okazało się, że zmaga się z groźną kontuzją w okolicach żeber i musiał przejść operację. Transfer spalił na panewce, a zawodnik miał pauzować aż do 2017 roku.
Powrót do zdrowia zajął Suboticiowi mniej czasu niż początkowo prognozowano i piłkarz już w środę wystąpi w meczu IV-ligowych rezerw Borussii Dortmund, a wkrótce będzie też do dyspozycji Tuchela.
Szanse, że Subotić zacznie regularnie występować w pierwszym zespole wicemistrza Niemiec, wydają się nikłe. Trener może być zadowolony z dyspozycji pozostałych stoperów - Marca Bartry, Sokratisa Papastathopoulosa oraz Matthiasa Gintera - i wiele wskazuje na to, że Serb w styczniu poszuka nowego pracodawcy.
ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Aleksandar Prijović: To był styl Prijo