Piłka, którą rywalizować będzie szesnaście zespołów Lotto Ekstraklasy, inspirowana jest czerwonym rubinem. Jaskrawoczerwony wzór jest poprzecinany postrzępionymi liniami, co ma symbolizować wydobywany w Rosji czerwony rubin. Nazwa piłki pochodzi od słowa używanego przez tamtejszych kibiców do opisywania piękna futbolu. To piłka, która będzie oficjalną piłką Pucharu Konfederacji 2017.
- To już czwarta piłka wyprodukowana przez adidasa, na której znalazło się logo Ekstraklasy - mówi menedżer ds. marketingu Ekstraklasy SA, Michał Siara.
Piłka opiera się na sprawdzonej już konstrukcji z paneli znanej z Beau Jeu, Fracas oraz piłki na europejskie eliminacje MŚ 2018. Wyposażono ją w wysokiej jakości powłokę syntetyczną. Pozwala ona precyzyjnie panować nad piłką, a także zapewnia lepszą widoczność w locie.
Współpraca pomiędzy Ekstraklasą i marką adidas trwa od 2014 roku, kiedy to 18 lipca piłkarze po raz pierwszy w Polsce oficjalnie rozegrali mecz piłką Brazuca. Nowa umowa została zawarta na okres trzech lat i będzie obowiązywać do końca sezonu 2019/2020. Obszar współpracy będzie teraz szerszy niż wcześniej.
- Tym razem nie będzie to już tylko wspólna piłka, ale też opcja ubrania w piłkarskie buty zawodników grup młodzieżowych klubów Ekstraklasy. Kibice piłkarscy zobaczą też współpracę na polu nagród dla zawodników, np. dla Króla Strzelców Lotto Ekstraklasy - dodaje Siara.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Jacek Magiera może nie dać trzeciej szansy Langilowi (źródło: TVP SA)