Sobotni mecz będzie miał ogromne znaczenie dla układu tabeli Primera Division. Pierwszy w tym momencie Real Madryt ma już sześć punktów przewagi nad drugą Barceloną. W przypadku ewentualnego zwycięstwa na Camp Nou przewaga powiększy się już do dziewięciu oczek. Obecny na konferencji prasowej Zinedine Zidane uważa jednak, że obydwie drużyny mają takie same szanse na zwycięstwo.
- Według mnie nie ma faworyta sobotniego meczu. W ogóle pojęcie faworyta w takim spotkaniu nie istnieje. Szanse oceniam 50:50. A na to, co mówi się dookoła na ten temat, w ogóle nie zwracam uwagi - powiedział były reprezentant Francji.
- Podjąłem już decyzję, w jakim składzie zagramy przeciwko Barcelonie - mówił opiekun "Królewskich". Dziennikarze zebrani na konferencji dopytywali, czy w zestawieniu znajdzie się środkowy pomocnik, Brazylijczyk Casemiro oraz ile może dać drużynie w starciu z tak wymagającym rywalem, jak Barcelona. Piłkarz od dłuższego czasu leczył poważną kontuzję. - "Casi" jest już z nami, trenuje z drużyną. Doskonale wiecie, ile ten zawodnik daje naszej drużynie. Bardzo cieszę się z jego powrotu, a co z tego wyniknie, musimy poczekać do jutra.
Z sali padło również pytanie o znakomitą serię 32 meczów bez porażki Realu pod wodzą Francuza. - W ogóle mnie to nie dziwi. Takie wyniki możemy osiągać dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu. To wszystko może się jednak szybko zmienić, dlatego musimy pozostawać skoncentrowani - powiedział Zidane.
Mecz FC Barcelona - Real Madryt rozpocznie się w sobotę, 3 grudnia o godzinie 16:15. Transmisja w Eleven.
Messi, Neymar, Suárez kontra Ronaldo, Ramos, Benzema! Zobacz El Clásico, najważniejszy ligowy mecz w Europie 3 grudnia NA ŻYWO w Eleven, na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego
Jak zakończy się sobotni mecz FC Barcelona - Real Madryt? 
