Na początku spotkania wydawało się, że Eintracht znów potwierdzi wysoką formę. Zespół Niko Kovaca rozpoczął od znakomitej akcji, w której Alexander Meier zgrał głową do Branimira Hrgoty. Ten zaś oddał piękny strzał z woleja, dzięki czemu rewelacja początku sezonu objęła prowadzenie.
Po kwadransie zespół przyjezdny nie pozostawiał złudzeń. Augsburg wyglądał, jakby właśnie przyjął na twarz mocny cios. Eintracht miał aż 70 procent posiadania piłki i wyprowadzał kolejne ataki.
Nagle stało się coś, co zupełnie zmieniło oblicze meczu. Dong-Won Ji zgarnął wybitą po rzucie rożnym piłkę, a następnie przymierzył zza pola karnego, zdobywając gola na 1:1.
W drugiej połowie drużyna Kovaca grała już bardzo nieporadnie. Miała ogromne problemy z wymianą kilku podań. Przed porażką dwukrotnie ratował ją Lukas Hradecky.
Wreszcie frankfurtczycy przeprowadzili wzorową kontrę. Meier zaprezentował podcinkę nad bramkarzem, a futbolówkę z linii bramkowej wybił Kostas Stafylidis.
FC Augsburg - Eintracht Frankfurt 1:1 (1:1)
0:1 - Branimir Hrgota 11'
1:1 - Dong-Won Ji 35'
Składy:
FC Augsburg: Marwin Hitz - Paul Verhaegh, Christoph Janker, Martin Hinteregger, Kostantinos Stafylidis - Dominik Kohr, Daniel Baier (90+1' Gojko Kacar) - Jonathan Schmid (83' Georg Teigl), Philipp Max (74' Takashi Usami) - Halil Altintop - Dong-Won Ji
Eintracht Frankfurt: Lukas Hradecky - David Abraham, Makoto Hasebe, Jesus Vallejo - Timothy Chandler, Omar Mascarell, Szabolcs Huszti (74' Michael Hector), Bastian Oczipka - Mijat Gacinović (62' Aymen Barkok) - Branimir Hrgota (87' Haris Seferović) - Alexander Meier
Żółte kartki: Christoph Janker, Philipp Max, Dominik Kohr (FC Augsburg), Makoto Hasebe, Jesus Vallejo (Eintracht Frankfurt)
Sędziował: Sascha Stegemann
Widzów: 26492.
ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty