Przez 15 minut nie bronił absolutnie nikt. Grający w rezerwowym składzie Manchester City gubił piłkę na własnej połowie, a Celtic Glasgow zostawiał dużo wolnej przestrzeni. Efektem tego było kilka sytuacji podbramkowych i dwa gole. Wynik otworzył Patrick Roberts. Filigranowy skrzydłowy jest wypożyczony do Celticu właśnie z Manchester City, a gol wyglądał tak, jakby umówił się na niego z byłymi kolegami.
W 4. minucie Roberts zbiegł z prawego skrzydła do środka i ominął obrońców gospodarzy jak grupkę juniorów, albo wręcz slalomowe tyczki. Solową akcję zakończył płaskim strzałem mimo bliskiej obecności siedmiu rywali. Celtic cieszył się z prowadzenia tylko kilka minut.
Wyrównał Kelechi Iheanacho, który dostał podanie w tempo od Nolito, wyprzedził defensora i huknął pod poprzeczkę bramki Craiga Gordona. Iheneacho miał duży apetyt na następnego gola, ale a to chybił, a to został zatrzymany przez golkipera. Pod względem liczby zmarnowanych szans dorównywał mu tylko Moussa Dembele. Napastnik Celticu trafił raz w boczną siatkę, a w drugim przypadku prosto w rękawice Wilfredo Caballero.
Z czasem taktyczny rozgardiasz został uporządkowany, a remis 1:1 był sprawiedliwym wynikiem. Żadna drużyna nie zdominowała rywala. W kwadransie po przerwie zaatakowali Celtowie, ale później stracili energię i musieli zrezygnować z wysokiego pressingu.
ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos uratował Real na Camp Nou! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Mecz rozpoczął się od wesołej wymiany ciosów, ale im dłużej trwał, tym robiło się mniej widowiskowo. Nie była to typowa potyczka Wyspiarzy, ponieważ fauli było stosunkowo niewiele, a sędzia pokazał tylko trzy żółte kartki, w tym jedną Mikaelowi Lustigowi za protestowanie.
Dublerzy Guardoli nie złamali Celticu. W 66. minucie ucieszyli się z prowadzenia, ale sędzia asystent zauważył spalonego w momencie podania Jesusa Navasa do Nolito. Lepszych szans na zmianę wyniku nie mieli i po raz drugi zremisowali z Celtikiem. Także dlatego zakończyli fazę grupową na 2. lokacie za FC Barcelona (awans). Szkoci finiszują na dnie tabeli i żegnają się z europejskimi pucharami.
Manchester City - Celtic Glasgow 1:1 (1:1)
0:1 - Patrick Roberts 4'
1:1 - Kelechi Iheanacho 8'
Składy:
City: Wilfredo Caballero - Bacary Sagna, Pablo Maffeo (61' Jesus Navas), Tosin Adarabioyo, Gael Clichy - Pablo Zabaleta, Fernando, Ilkay Gundogan - Nolito, Kelechi Iheanacho, Leroy Sane.
Celtic: Craig Gordon - Mikael Lustig, Jozo Simunović, Erik Swiatczenko, Emilio Izaguirre - Scott Brown, Stuart Armstrong - Patrick Roberts, Tom Rogić, James Forrest (51' Gary Mackay-Steven) - Moussa Dembele (73' Leigh Griffiths).
Żółte kartki: Gundogan (City) oraz Lustig, Brown (Celtic)
Sędzia: Slavko Vincić (Słowenia).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Barcelona | 6 | 5 | 0 | 1 | 20:4 | 15 |
2 | Manchester City | 6 | 2 | 3 | 1 | 12:10 | 9 |
3 | Borussia M'gladbach | 6 | 1 | 2 | 3 | 5:12 | 5 |
4 | Celtic Glasgow | 6 | 0 | 3 | 3 | 5:16 | 3 |