Wybitny polski kardiochirurg profesor Zbigniew Religa, chociaż wywodził się z Warszawy niemalże całą swoją zawodową karierę wiązał z Zabrzem. To tam przeprowadził pierwszy w Polsce przeszczep serca, dzięki któremu zyskał rozgłos na cały świat. Na Górnym Śląsku rodowity warszawianin ukochał sobie także drużynę Górnika Zabrze, na meczach której bardzo często się pojawiał.
Górnik przed trzema laty, przy okazji meczu ligowego z Cracovią Kraków obdarował swojego wiernego kibica koszulką z jego nazwiskiem i wielkim bukietem kwiatów. Teraz, gdy profesor Religa pożegnał się z tym światem swój szacunek do wybitnej osobowości podkreślili kibice górniczej jedenastki. Podczas symbolicznej minuty ciszy sympatycy Górnika rozwinęli trzy, wielkie transparenty, na których utrwalone były wielkie dla zabrzańskiego klubu osobowości.
Na pierwszym z nich pojawiła się twarz profesora Zbigniewa Religi. Drugie płótno miało na sobie uwiecznioną twarz legendarnego działacza śląskiego klubu, Jana "Bolka" Niesyto. Na trzecim natomiast pojawiła się twarz najlepszego w historii drużyny 14-krotnych mistrzów Polski strzelca Ernesta Pohla, którego imię nosi też stadion na którym Górnik rozgrywa swoje domowe mecze.
Pod uwiecznionymi twarzami zmarłych dało się przeczytać transparent o treści: "Pamięć to twarda skała naszej wspólnej wiary", a obok, pod namalowanym zniczem tliła się raca. Tak utrwalona scena, z kolejnymi zapalonymi po chwili racami nadała minucie ciszy ku pamięci wybitnego lekarza podniosłego charakteru i dała okazję do krótkiego namysłu nad bytem i przemijaniem.